Działacze AgroUnii na czele z Michałem Kołodziejczakiem zaatakowali europosła Patryka Jakiego! Protestujący blokowali polityka Solidarnej Polski w windzie. Nie obyło się też bez krzyków i oskarżeń. Wszystkim w sieci chwalił się sam Michał Kołodziejczak.

CZYTAJ TAKŻE:

— Nowy koalicjant PO? Agrounia protestowała w stolicy, a przy okazji Kołodziejczak spotkał się z Grodzkim. ZDJĘCIA

— Ostra wymiana zdań! Kołodziejczak vs. Kłeczek: „Niech pan nie macha ręką w moją stronę”; „Pan redaktor jest naczelnym szczekaczem”

— Happening Kołodziejczaka przed siedzibą PiS: Do mojego telefonu włamano się kilka razy od 2019 roku. Żądam ujawnienia prawdy

AgroUniia atakuje Patryka Jakiego

W Warszawie odbyła się konwencja Solidarnej Polski zatytułowana „Tańsza energia dla Polaków”, podczas której zaprezentowano nowy projekt dotyczący cen energii dla obywateli. Podczas wydarzenia swój protest urządzili działacze AgroUnii. Michał Kołodziejczak opublikował na Twitterze wpis, wraz ze zdjęciami, na których widać jak blokowali w widzie europosła Patryka Jakiego.

Patryk Jaki nie może dojechać windą na konwencję Solidarnej Polski, bo nie chce nam wyjaśnić afery gruntowej, w którą zamieszani są jego partyjni koledzy. AgroUnia nie odpuści

— oświadczył Kołodziejczak.

W pewnym momencie doszło do wymiany zdań pomiędzy europosłem a Kołodziejczakiem. Kiedy Patryk Jaki zwrócił protestującym uwagę, że zachowują się jak chuligani, Kołodziejczak zaczął wykrzykiwać:

Jacy chuligani? Co mnie obrażasz człowieku. Co, jesteś lepszy ode mnie? Człowieku, zejdź na ziemię. Na polską ziemię, a nie na brukselską

Ziemia rozsypana przed budynkiem

Kołodziejczak wraz z AgroUnią urządzili happening także przed salą, w której odbywała się konwencja Solidarnej Polski. Działacze rozsypali ziemię.

Czekamy tutaj na tą pańską szarańczę, niech się naje ziemią, niech ją weźmie (…) panie Kowalski, niech pan przekaże swojemu asystentowi, jest ziemia, czeka, za darmo. Pilnujemy, nikt jej wam nie zabierze

— krzyczał Michał Kołodziejczak, który oskarżył polityków Solidarnej Polski o to, że rzekomo czuć było od nich alkohol.

wkt/TT/Interia.pl