Do grona polityków broniących wpisu Radosława Sikorskiego na Twitterze dołączył były prezydent Bronisław Komorowski. Na antenie Polsat News stwierdził, że „to wyścig na newsy, na dowcip”. Na tym jednak nie koniec, bowiem Komorowski, broniąc Sikorskiego, uderzył w prezydenta Andrzeja Dudę, zarzucając mu „przedziwne korespondowanie, tłitowanie z jakimiś panienkami”.

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ WYWIAD. Czarne karty z życia Sikorskiego. Waszczykowski: Jako minister spraw zagranicznych robił coś więcej niż reset z Rosją

— Ziobro zapisuje nazwisko Sikorskiego cyrylicą i zaznacza: Skasował swój wpis dopiero po reakcji USA. Maska opadła

— Departament Stanu jednoznacznie o sugestii Sikorskiego: „Niedorzeczna”; „To nic więcej, niż funkcja rosyjskiej dezinformacji”

Sikorski „dziękuje” USA

W ostatnich dniach doszło do wycieków w obu gazociągach Nord Stream, a na obszarach wycieków zaobserwowano silne podwodne eksplozje. Zdarzenie to skomentował na Twitterze europoseł PO Radosław Sikorski. „Thank you, USA” - napisał, zamieszczając zdjęcie gazu wydobywającego się na powierzchnię Bałtyku. Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price powiedział w środę, że „idea, że USA stały za wybuchami gazociągów Nord Stream, jest niedorzeczna i nie jest niczym więcej niż funkcją rosyjskiej dezinformacji”.

Komorowski atakuje prezydenta Dudę

O wpis Sikorskiego na antenie Polsat News pytany był Bronisław Komorowski. Były prezydent przekonywał, że jest to „szersze zjawisko” wśród polityków średniego i młodego pokolenia, które „ulega takiej pokusie, żeby wygrywać w wyścigach, kto pierwszy skomentuje”.

Internet jest świetną okazją ku temu. To wyścig na newsy, na dowcip. Z tego tytułu, jak się coś robi bardzo szybko, to niekoniecznie bardzo mądrze

— stwierdził Komorowski.

Polityk brnął dalej oświadczając, że „przecież i panu prezydentowi Dudzie zdarzyło się przedziwne korespondowanie”.

Tłitowanie z jakimiś panienkami o różnych dziwnych nazwach – „Foka” czy „Foczka”, „Leśne porzekadło” czy coś takiego. Coś jest niepokojącego w pójściu na łatwiznę. W polityce czasami nie wyścig o to, kto pierwszy, niekoniecznie łatwe korzystanie ze zdobyczy technicznych zapewnia sukces. Czasami jest zagrożeniem

— oświadczył Bronisław Komorowski.

Czy były prezydent Polski nie zdaje sobie sprawy, że jego tłumaczenia mają się nijak do tego, jak niebezpieczny był wpis Sikorskiego? To kolejny polityk, który po prostu wygaduje głupoty, broniąc swojego kolegę. Przy okazji Komorowski podsumował samego siebie mówiąc, że „jak się coś robi bardzo szybko, to niekoniecznie bardzo mądrze”.

wkt/Polsat News/TT