Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości, który był dziś gościem telewizji wPolsce.pl, odniósł się do kpin „kasty” sędziowskiej i opozycji na temat losowania kandydatów na stanowiska sędziów Izby Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym. Odniósł się także do słów Jarosława Kaczyńskiego z wywiadu dla tygodnika „Sieci”.

CZYTAJ TAKŻE:Przejrzysta procedura! Zorganizowano losowanie sędziów do nowej izby SN. Opozycja już krytykuje: „To rzeczywiście farsa”

Wszyscy po stronie politycznej i polityczno-sędziowskiej byliby zadowoleni, gdybyśmy oddali władze Donaldowi Tuskowi, a sędziom pozwolili, by mogli oni przywrócić system, który istniał przed 2015 rokiem. A jak wtedy było? Warto przypomnieć, wtedy nominacje sędziowskie załatwiało się za zamkniętymi drzwiami KRS. Pamiętamy, że nie było wtedy protokołów, nie było żadnej transmisji. Dzisiaj można przecież oglądać transmisje z posiedzeń KRS

— przypomniał Sebastian Kaleta na antenie telewizji wPolsce.pl.

Te drwiny ze strony opozycji i sędziów dowodzą tego, że gdyby to losowanie nie było transmitowane, to przedstawiciele stowarzyszenia „Iustitia” krzyczeliby, że „doszło do nieważnego głosowania”, „nie mogliśmy tego sprawdzić”, to „ustawione głosowanie”

— mówił Sebastian Kaleta.

Wszystko co zrobimy będzie się nie podobało, gdyż chodzi im o główny cel, czyli o to, by Donald Tusk, wraz ze swoimi politykami i sędziami, doszli do pełnej władzy w Polsce, by decydować o wymiarze sprawiedliwości. Komisja Europejska idzie im z pomocą, gdyż, już od lat, ci politycy opozycji wiszą na brukselskiej klamce i ośmieszają nasze państwo. A losowanie i kulki? W Państwowej Komisji Wyborczej losowanie partii także odbywa się w taki sposób, podobnie jak najważniejsze turnieje piłkarskie. Tak to się robi wszędzie. (…)

— dodał wiceminister sprawiedliwości.

Koniec ustępstw wobec UE?

Sebastian Kaleta odniósł się także do słów Jarosława Kaczyńskiego w tygodniku „Sieci”. Prezes zapowiedział tam zakończenie polityki ustępstw wobec Komisji Europejskiej.

Ta koncyliacyjna strategia przyniosła takie owoce, jak widzimy. Stanowisko zaprezentowane przez Jarosława Kaczyńskiego w tygodniku „Sieci” daje nadzieję, że ta strategia ulegnie zmianie. Trzeba dokonać oceny strategii premiera Mateusza Morawieckiego oraz Zbigniewa Ziobry, przegrupować się i przyjąć naszą formułę. My będziemy prezesa Jarosława Kaczyńskiego wspierać w tych trudnych decyzjach, Jesteśmy lojalnym koalicjantem. To on, jako lider obozu, podejmuje te decyzje.(…). Wciąż mamy karty w rękach i te propozycje przygotowujemy. Zamiarem Komisji Europejskiej, od zawsze, było zaszkodzenie Polsce na arenie międzynarodowej

— przekonywał Sebastian Kaleta.

WB