Iwan Wyrypajew, reżyser, aktor i dramatopisarz został obywatelem Polski. Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel postanowił skomentować ten fakt, żartując przy tym z narracji polityków i zwolenników opozycji, którzy rysują sytuację w Polsce za rządów PiS w tak czarnych barwach, że słuchając ich można nabrać wątpliwości, czy sytuacja w Rosji jest gorsza niż w naszym kraju, czy też nie. Wpis Fogla wywołał jego wymianę zdań m.in. z dziennikarzem „GW” Bartoszem T. Wielińskim i posłanką KO Joanna Kluzik-Rostkowską.

Jak to, przecież pierwszy z brzegu silny razem lub naczelny Newsweeka by mu tu wytłumaczył, że więcej wolności będzie miał w putinowskim reżimie niż w dusznej, pisowskiej Polsce

— napisał na Twitterze Radosław Fogiel, odnosząc się do wspomnianej wyżej sprawy.

Kpiny z Rosjan, którzy musieli uciekać z kraju, bo kontestowali zbrodniczy reżim Putina, to po prostu buractwo. A w przypadku p. Fogla to niestety smutny standard

— zareagował na powyższy wpis Wieliński, najwyraźniej nie rozumiejąc sensu wpisu Radosława Fogla.

To chyba jednak nie kpiny z tych co musieli uciekać tylko z propagandzistów anty-pis

— uświadomiła dziennikarza „GW” Agnieszka Romaszewska.

Propangandzistów proszę poszukać we własnym otoczeniu

— odpowiedział Wieliński.

Pan Wieliński też szuka we własnym i zawsze znajduje

— napisał Radosław Fogiel.

Starcie Kluzik-Rostkowskiej i Fogla

To chyba jednak zwykła głupota i nie szukałabym finezji. Iwan Wyrypajew jest wybitną postacią i to dla polskiej kultury dobre wieści. Ale przecież autor wpisu może nie mieć o tym zielonego pojęcia

— napisała z kolei Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka KO.

Proszę mnie nie oceniać przez pryzmat Pani najnowszej partii, może tam znajomość Wyrypajewa jest incydentalna. A poglądy, które tu wykpiwam, nie są rzadkością wśród jej twardogłowych zwolenników

— podkreślił Fogiel.

Człowieku, wojna jest. Ludzie giną. Rosyjski reżyser wyrzeka się obywatelstwa i jest to akt niezgody na okrucieństwo Rosji. Trzeba ten gest uszanować a nie pleść kocopały o propagandzie. Problem w tym, że w PiS uważacie, ze propaganda to esencja polityki. Kalka z komuny

— oburzyła się Kluzik-Rostkowska.

Oczywiście, że należy uszanować, a swoje pretensje może Pani kierować np. tutaj:

— odpowiedział wicerzecznik PiS, dołączając wpis dziennikarki „Newsweeka” Renaty Grochal, która stwierdziła, że rzekomo w Polsce instalowany jest putinizm.

tkwl/Twitter