„Życzę Victorowi Orbanowi, jego współpracownikom dalszego rozwoju Węgier, życzę również twardej postawy w sprawach europejskich i wartości europejskich, natomiast życzę mu również refleksji i życzę mu również zmiany myślenia na temat tego co się dzieje na Ukrainie, zmiany myślenia na temat tego kim jest Putin, zmiany na temat tego jakie powinny być relacje z Putinem i z Rosją Putina” - powiedział w Programie I Polskiego Radia Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.

Tego życzę również szczerze Victorowi Orbanowi, jego współpracownikom jeśli nasza współpraca ma się układać tak dobrze jak do tej pory w przeszłości

— podkreślił Czarnek.

Czy Putin odpowie ze swoje zbrodnie w Buczy?

Szef MEiN zaznaczył, że Putin i jego najbliżsi współpracownicy powinni odpowiedzieć za zbrodnie z Buczy. Jego zdaniem należy „po prostu ich schwytać i postawić przed trybunałem międzynarodowym tak jak zbrodniarzy z wojny na Bałkanach tak jak zbrodniarzy po drugiej wojnie światowej”.

Przemysław Czarnek stwierdził też, że mamy do czynienia „z potężnym kryzysem prawa międzynarodowego, a w zasadzie z jego brakiem, bo jeżeli my zbrodniarzy wojennych utrzymujemy w Radzie Stałej Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych to o jakim prawie mówimy”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Zełenski zarzucił Orbanowi „zgubienie uczciwości w kontaktach z Moskwą”. Premier Węgier nie pozostał dłużny. Co odpowiedział?

— Media na Węgrzech… zaskoczone tak dobrym wynikiem Fideszu: „Zdołał poprawić wynik z 2018 roku we wszystkich komitatach”

Czarnek: Łącznie przyjęliśmy blisko 160 tys. ukraińskich dzieci do polskich przedszkoli i szkół

Łącznie przyjęliśmy blisko 160 tys. dzieci, z czego około 25 tys. w polskich przedszkolach, około 120 tys. w polskich szkołach podstawowych i pozostałe kilkanaście tysięcy w szkołach ponadpodstawowych – przekazał w poniedziałek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Szef MEiN pytany był w Programie I Polskiego Radia o to, czy w polskim systemie oświaty wystarczy miejsc dla dzieci z Ukrainy. Polityk odpowiedział, że „miejsc w polskich szkołach i przedszkolach jest dużo”, ale ważniejszą kwestią jest relokacja.

Miejsc na pewno będzie brakować w centrach wielkich miast, co do tego nie ma wątpliwości

— zaznaczył, dodając, że wtedy trzeba będzie informować o tym, że te miejsca są na przykład w Puławach czy „w innych miastach, w których cierpimy na zapaść demograficzną”.

Najlepsze są oddziały przygotowawcze, klasy ukraińskie z nauką języka polskiego, żeby te dzieci mogły przygotować się do wejścia na stałe do polskiego systemu oświaty

— podkreślił.

Minister przekazał, że od 20 do 25 proc. dzieci z Ukrainy.

Może nie posługują się jeszcze biegle językiem polskim, ale go rozumieją

— ocenił.

Pamiętajmy o tym, że różnica między językiem polskim a ukraińskim nie jest duża. (…) W związku z tym przyswajalność tego języka przez zwłaszcza najmłodsze dzieci jest bardzo duża, bardzo szybko się go uczą

— wyjaśnił.

Pytany o możliwe kursy języka polskiego dla dzieci z Ukrainy w okresie wakacji odpowiedział, że po to są tworzone klasy przygotowawcze, żeby języka nauczyć się w okresie przedwakacyjnym.

Myślę, że to jest ten najlepszy czas – kwiecień, maj, czerwiec – żeby zapisać się do klasy przygotowawczej i uczyć się języka polskiego

— powiedział.

Szef resortu edukacji zapytany również został o to, czy planowane są zmiany w nauczaniu przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa. Czarnek przekazał, że planowana jest korekta programowa, która uzupełni jego podstawy np. o reakcję na alarmy bombowe, sygnały alarmowe. Zwiększone zostanie także nauczanie dotyczące pierwszej pomocy, jak dodał, również w czasach kryzysowych. W klasie ósmej szkoły podstawowej uczniowie zapoznają się z budową broni.

tkwl/PAP/Program I Polskiego Radia