Pełnomocniczka niemieckiego rządu ds. praw człowieka Luise Amtsberg w rozmowie z „Der Spiegel” krytykowała Polskę za politykę wobec migrantów na granicy z Białorusią.

CZYTAJ TAKŻE:

— Szokujące słowa szefa niemieckiej marynarki o Putinie! „Łatwo jest nawet obdarzyć go szacunkiem, którego wymaga”

— RELACJA. 87 osób próbowało nielegalnie przekroczyć granicę! Cudzoziemcy i służby białoruskie przyjęły nową taktykę

„Tkwimy w dyplomatycznym dylemacie”

Tkwimy w dyplomatycznym dylemacie. Państwo europejskie, które zgodnie z prawem unijnym zobowiązane jest do rozpatrzenia wniosków, nie robi tego. Po drugiej stronie znajduje się reżim białoruski, z którym nie możemy bilateralnie współpracować. Dlatego słuszna była decyzja Annaleny Baerbock o szybkiej podróży do Polski

— powiedziała pełnomocniczka.

Luise Amtsberg stwierdziła, że działania Aleksandra Łukaszenki przyniosły skutek, bo UE nie mówi jednym głosem ws. przyjmowania imigrantów.

Problem przyjmowania ludzi jest ciągle niewyjaśniony, co jest absolutnie tragiczne

— podkreśliła.

Pełnomocniczka zapowiedziała, że „jeśli będzie to możliwe”, to pojedzie na granicę polsko-białoruską.

tkwl/dw.com