Efekt wahadła. Trybunał, komisja ds. służb i pakiet demokratyczny. PiS ma trzy dobre okazje, by udowodnić, że nie będzie przy władzy Platformą-bis. Skończmy na zawsze ze stylem partii Tuska i Kopacz

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Radek Pietruszka
PAP/Radek Pietruszka

Po drugie - burza wokół organizacji pracy nowej komisji ds. służb specjalnych. Rezygnacja z „rotacyjnego” charakteru przewodniczenia tej komisji to spore osłabienie opozycji. Ale znów - Platforma dostaje w łeb wahadłem, które sama wychyliła zbyt daleko.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zmiany w Sejmie: mniejsza komisja ds. służb specjalnych, ale ze stałym szefem. Opozycja lamentuje

Mamy w tej kwestii lustrzane odbicie sprawy z Trybunałem Konstytucyjnym. Marek Opioła z PiS zwracał dziś uwagę, że w poprzedniej kadencji Sejmu posłanka PiS Beata Mazurek nie została wybrana na wiceprzewodniczącą ani na przewodniczącą komisji.

Tak wygląda według was funkcjonowanie komisji ds. służb i rotacja. Skończmy z fikcją i wprowadźmy realne działania komisji ds. służb specjalnych

— apelował.

To jasne - Platforma i w tej dziedzinie złamała dobre obyczaj w parlamencie. Jasne też, że nikt - znów poza chlubnymi wyjątkami - nie ujął się za alarmującymi wówczas politykami PiS i opozycji.

Nowa władza powinna przypomnieć sobie swoje postulaty sprzed kilku, kilkunastu miesięcy i po prostu je przyjąć. Dobry gest w sprawie tak elementarnej dobrze rokowałby na przyszłość. I dawał nadzieję na to, że demokracja w Polsce ma się dobrze.

Po trzecie wreszcie - PiS powinno jak najszybciej przyjąć pakiet demokratyczny. I dlatego, że politycy tej partii zgłaszali ten pomysł, gdy byli w opozycji, i dlatego, że obiecywali to w kampanii wyborczej. Ale przede wszystkim dlatego, że kontrola władzy to fundament każdego zdrowego państwa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Pakiet demokratyczny - PiS proponuje zmiany w Regulaminie Sejmu

Kazimierz M. Ujazdowski: „Naprawdę wprowadzimy pakiet demokratyczny”. NASZ WYWIAD

Fakt, że z kontrolą - medialną, polityczną, sejmową - było przez ostatnie 8 lat bardzo kiepsko nie usprawiedliwia żadnych działań nowej władzy, które byłyby w duchu Platformy. Nie po to wyborcy pokazali czerwoną kartkę ekipie Kopacz i Tuska, by dziś otrzymać to samo w wydaniu Kaczyńskiego i Szydło, tylko w drugą stronę.

PiS może dziś zrobić (niemal) wszystko. Działanie na zasadzie efektu wahadła i wykorzystania swoich dzisiejszych możliwości na sposób podobny do PO to wielka pokusa dla nowej władzy. Pokusa, której państwowcy powinni się oprzeć. Miejmy nadzieję, że tak się stanie.

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych