Wyjątkowy fałsz oskarżeń PiS o autorytaryzm polega na tym, że przez osiem lat to PO traktowała opozycję w sposób niezgodny z europejskimi standardami
— mówi portalowi wPolityce.pl Kazimierz M. Ujazdowski.
Piotr Zaremba (wPolityce.pl): Pośród rozlicznych zarzutów stawianych Pana partii jest ten, że ograniczy ona prawa opozycji. Że w istocie ograniczy czy zdławi demokrację.**
Kazimierz M. Ujazdowski (PiS): Wyjątkowy fałsz tych oskarżeń polega na tym, że przez osiem lat to Platforma Obywatelska traktowała opozycję w sposób zupełnie niezgodny z europejskimi standardami. Nie tylko odmawiała choćby poważnego rozważenia obywatelskich inicjatyw, ale blokowała wprowadzenie takich oczywistych proceduralnych gwarancji jak obowiązek premiera złożenia informacji Sejmowi przed wyjazdem na europejski szczyt. Rzecz traktowana w takich demokracjach jak Niemcy jako rzecz oczywista. Tę uwagę dedykuję ludziom typu prof. Wojciecha Sadurskiego, który snuje zupełnie nieprzytomne rozważania na temat autorytarnych skłonności i zamiarów PiS, ale tych prostych faktów nie był łaskaw nigdy zauważyć.
A wy odpowiadaliście…
My przez ten czas proponowaliśmy tak zwany pakiet demokratyczny, który dawał opozycji i samym obywatelom podstawowe gwarancje. Zakazywał odrzucania obywatelskich projektów w pierwszym czytaniu, likwidował zamrażarkę, czyli możliwość blokowania inicjatyw opozycyjnych przez marszałka, czy wprowadzał instytucję realnej debaty rządu z opozycją w postaci godziny pytań podczas obrad parlamentarnych.
Proponowaliście będąc w wiecznej opozycji.
I byliśmy podejrzewani o koniunkturalne posługiwanie się pakietem. Ale w ostatni weekend Jarosław Kaczyński potwierdził, że mając większość wprowadzimy go. Niezależnie od tego jak nas traktowała PO. PiS ma szansę na dwie poważne zmiany. Z jednej strony na zdobycie realnej samodzielnej większości, która nie pozwala uchylać się od odpowiedzialności w rządzeniu. Z drugiej na zapewnieniu opozycji roli realnego narzędzia opinii publicznej. Z otwarciem na obywatelskie inicjatywy tworzy to poważną i właśnie demokratyczną ofertę.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wyjątkowy fałsz oskarżeń PiS o autorytaryzm polega na tym, że przez osiem lat to PO traktowała opozycję w sposób niezgodny z europejskimi standardami
— mówi portalowi wPolityce.pl Kazimierz M. Ujazdowski.
Piotr Zaremba (wPolityce.pl): Pośród rozlicznych zarzutów stawianych Pana partii jest ten, że ograniczy ona prawa opozycji. Że w istocie ograniczy czy zdławi demokrację.**
Kazimierz M. Ujazdowski (PiS): Wyjątkowy fałsz tych oskarżeń polega na tym, że przez osiem lat to Platforma Obywatelska traktowała opozycję w sposób zupełnie niezgodny z europejskimi standardami. Nie tylko odmawiała choćby poważnego rozważenia obywatelskich inicjatyw, ale blokowała wprowadzenie takich oczywistych proceduralnych gwarancji jak obowiązek premiera złożenia informacji Sejmowi przed wyjazdem na europejski szczyt. Rzecz traktowana w takich demokracjach jak Niemcy jako rzecz oczywista. Tę uwagę dedykuję ludziom typu prof. Wojciecha Sadurskiego, który snuje zupełnie nieprzytomne rozważania na temat autorytarnych skłonności i zamiarów PiS, ale tych prostych faktów nie był łaskaw nigdy zauważyć.
A wy odpowiadaliście…
My przez ten czas proponowaliśmy tak zwany pakiet demokratyczny, który dawał opozycji i samym obywatelom podstawowe gwarancje. Zakazywał odrzucania obywatelskich projektów w pierwszym czytaniu, likwidował zamrażarkę, czyli możliwość blokowania inicjatyw opozycyjnych przez marszałka, czy wprowadzał instytucję realnej debaty rządu z opozycją w postaci godziny pytań podczas obrad parlamentarnych.
Proponowaliście będąc w wiecznej opozycji.
I byliśmy podejrzewani o koniunkturalne posługiwanie się pakietem. Ale w ostatni weekend Jarosław Kaczyński potwierdził, że mając większość wprowadzimy go. Niezależnie od tego jak nas traktowała PO. PiS ma szansę na dwie poważne zmiany. Z jednej strony na zdobycie realnej samodzielnej większości, która nie pozwala uchylać się od odpowiedzialności w rządzeniu. Z drugiej na zapewnieniu opozycji roli realnego narzędzia opinii publicznej. Z otwarciem na obywatelskie inicjatywy tworzy to poważną i właśnie demokratyczną ofertę.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/269243-kazimierz-m-ujazdowski-naprawde-wprowadzimy-pakiet-demokratyczny-nasz-wywiad