Zmiany w Sejmie: mniejsza komisja ds. służb specjalnych, ale ze stałym szefem. Opozycja lamentuje

fot. PAP/Jacek Turczyk
fot. PAP/Jacek Turczyk

Sejmowa komisja nadzwyczajna opowiedziała się za proponowanymi przez PiS zmianami w Regulaminie Sejmu. Sprzeciw opozycji wzbudziła propozycja zmniejszenia z 9 do 7 maksymalnej liczby członków speckomisji i zniesienia jej rotacyjnego przewodnictwa.

Posłowie PO i PSL zaproponowali poprawki do projektu zmian w regulaminie izby, utrzymujące dotychczasowy kształt komisji ds. służb specjalnych, czyli maksymalnie 9 członków i rotacyjne 6-miesięczne przewodnictwo. Poprawki nie zostały jednak przyjęte. W związku z tym zgłoszono je jako wnioski mniejszości.

Posłowie PO podkreślali, że rotacyjne przewodnictwo w speckomisji to mechanizm zabezpieczający, a jego zniesienie będzie „bardzo poważnym naruszeniem tradycji sejmowej”.

Piotr Zgorzelski (PSL) ocenił z kolei, że to „kolejny przejaw zwalczania opozycji parlamentarnej”.

Wczoraj pozbawiono PSL możliwości pracy w Prezydium Sejmu. To, co dzisiaj otrzymaliśmy, to kolejny przejaw zwalczania opozycji

— podkreślił.

Grzegorz Raniewicz (PO) zwrócił uwagę, że siedmioosobowy skład komisji ds. służb przy jednoczesnym utrzymaniu większości przez największy klub spowoduje, że jeden z klubów nie będzie miał swojego przedstawiciela w komisji.

To wyraźny zamach na to, by ograniczyć rolę kontrolną parlamentu nad służbami

— uważa poseł Platformy.

Adam Szłapka (Nowoczesna) także opowiedział się przeciwko zmianom dotyczącym komisji służb specjalnych.

Marek Opioła (PiS) zwrócił uwagę, że w poprzedniej kadencji Sejmu posłanka PiS Beata Mazurek nie została wybrana na wiceprzewodniczącą ani na przewodniczącą komisji.

Tak wygląda według was funkcjonowanie komisji ds. służb i rotacja. Skończmy z fikcją i wprowadźmy realne działania komisji ds. służb specjalnych

— apelował Opioła.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.