Sejmowa komisja nadzwyczajna opowiedziała się za proponowanymi przez PiS zmianami w Regulaminie Sejmu. Sprzeciw opozycji wzbudziła propozycja zmniejszenia z 9 do 7 maksymalnej liczby członków speckomisji i zniesienia jej rotacyjnego przewodnictwa.
Posłowie PO i PSL zaproponowali poprawki do projektu zmian w regulaminie izby, utrzymujące dotychczasowy kształt komisji ds. służb specjalnych, czyli maksymalnie 9 członków i rotacyjne 6-miesięczne przewodnictwo. Poprawki nie zostały jednak przyjęte. W związku z tym zgłoszono je jako wnioski mniejszości.
Posłowie PO podkreślali, że rotacyjne przewodnictwo w speckomisji to mechanizm zabezpieczający, a jego zniesienie będzie „bardzo poważnym naruszeniem tradycji sejmowej”.
Piotr Zgorzelski (PSL) ocenił z kolei, że to „kolejny przejaw zwalczania opozycji parlamentarnej”.
Wczoraj pozbawiono PSL możliwości pracy w Prezydium Sejmu. To, co dzisiaj otrzymaliśmy, to kolejny przejaw zwalczania opozycji
— podkreślił.
Grzegorz Raniewicz (PO) zwrócił uwagę, że siedmioosobowy skład komisji ds. służb przy jednoczesnym utrzymaniu większości przez największy klub spowoduje, że jeden z klubów nie będzie miał swojego przedstawiciela w komisji.
To wyraźny zamach na to, by ograniczyć rolę kontrolną parlamentu nad służbami
— uważa poseł Platformy.
Adam Szłapka (Nowoczesna) także opowiedział się przeciwko zmianom dotyczącym komisji służb specjalnych.
Marek Opioła (PiS) zwrócił uwagę, że w poprzedniej kadencji Sejmu posłanka PiS Beata Mazurek nie została wybrana na wiceprzewodniczącą ani na przewodniczącą komisji.
Tak wygląda według was funkcjonowanie komisji ds. służb i rotacja. Skończmy z fikcją i wprowadźmy realne działania komisji ds. służb specjalnych
— apelował Opioła.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sejmowa komisja nadzwyczajna opowiedziała się za proponowanymi przez PiS zmianami w Regulaminie Sejmu. Sprzeciw opozycji wzbudziła propozycja zmniejszenia z 9 do 7 maksymalnej liczby członków speckomisji i zniesienia jej rotacyjnego przewodnictwa.
Posłowie PO i PSL zaproponowali poprawki do projektu zmian w regulaminie izby, utrzymujące dotychczasowy kształt komisji ds. służb specjalnych, czyli maksymalnie 9 członków i rotacyjne 6-miesięczne przewodnictwo. Poprawki nie zostały jednak przyjęte. W związku z tym zgłoszono je jako wnioski mniejszości.
Posłowie PO podkreślali, że rotacyjne przewodnictwo w speckomisji to mechanizm zabezpieczający, a jego zniesienie będzie „bardzo poważnym naruszeniem tradycji sejmowej”.
Piotr Zgorzelski (PSL) ocenił z kolei, że to „kolejny przejaw zwalczania opozycji parlamentarnej”.
Wczoraj pozbawiono PSL możliwości pracy w Prezydium Sejmu. To, co dzisiaj otrzymaliśmy, to kolejny przejaw zwalczania opozycji
— podkreślił.
Grzegorz Raniewicz (PO) zwrócił uwagę, że siedmioosobowy skład komisji ds. służb przy jednoczesnym utrzymaniu większości przez największy klub spowoduje, że jeden z klubów nie będzie miał swojego przedstawiciela w komisji.
To wyraźny zamach na to, by ograniczyć rolę kontrolną parlamentu nad służbami
— uważa poseł Platformy.
Adam Szłapka (Nowoczesna) także opowiedział się przeciwko zmianom dotyczącym komisji służb specjalnych.
Marek Opioła (PiS) zwrócił uwagę, że w poprzedniej kadencji Sejmu posłanka PiS Beata Mazurek nie została wybrana na wiceprzewodniczącą ani na przewodniczącą komisji.
Tak wygląda według was funkcjonowanie komisji ds. służb i rotacja. Skończmy z fikcją i wprowadźmy realne działania komisji ds. służb specjalnych
— apelował Opioła.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/271659-zmiany-w-sejmie-mniejsza-komisja-ds-sluzb-specjalnych-ale-ze-stalym-szefem-opozycja-lamentuje?strona=1