Złożyłem pismo, że składam mandat poselski
— oznajmił były premier Donald Tusk.
Deklaracja polityka Platformy związana jest, rzecz jasna, z jego brukselską nominacją na szefa Rady Europejskiej. Tabloidy rozpisują się, jak Tusk opuszcza kolejne głosowania… biegając podczas nich w Łazienkach Królewskich.
Na antenie radia tok fm Tusk zapowiedział jednak, że to już koniec jego pracy jako posła. Podziękował przy tym za wszystkie głosy oddane na niego w wyborach. Jako poseł musi pracować do 31 października. Jego miejsce - od listopada - w parlamencie zajmie Ewa Czeszejko-Sochacka.
Polityk Platformy zasłynęła jednak nie ze swojej pracy, ale… z pewnego wydarzenia związanego z zarysowaniem samochodu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Porysowała sąsiadowi źle zaparkowany samochód i dostanie mandat… poselski po Tusku
Gdyby z jakiegoś powodu Ewa Czeszejko-Sochacka nie zdecydowała się na objęcie mandatu po Tusku, posłem zostałby 76-letni Andrzej Czuma.
CZYTAJ TAKŻE: Tusk o swojej pracy w Brukseli. „Mój gabinet musi być europejski, a nie polski”
svl, tok fk
————————————————————————————-
Książka którą musisz przeczytać!
„Afery czasów Donalda Tuska”.
Można ją kupić wSklepiku.pl.Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/219366-sejm-bez-tuska-byly-premier-sklada-mandat-poselski-w-jego-miejsce-czeszejko-sochacka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.