Co za tupet! Obiecanego raportu w sprawie afery taśmowej nie będzie. Tusk: "Zawiedzionych przepraszam"

wSieci
wSieci

Nie jestem już premierem, więc mam pewien problem…

— odparł zadowolony Donald Tusk, gdy dziennikarze dopytywali byłego już premiera o sprawę obiecanego raportu w sprawie tzw. afery taśmowej.

Przypomnijmy - szef Platformy obiecał specjalny raport „do końca września”. Kończy się październik… i na raport się nie zanosi. Bo pan premier ma już inne zajęcia.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co z aferą podsłuchową? Tusk: wyjaśnienia we wrześniu. „Proszę o cierpliwość…”

Nikt nie był w stanie przewidzieć, że finał w Brukseli tak będzie wyglądał. Zawiedzionych – przepraszam, ale nowe władze będą zmierzały do wyjaśnienia…

— urwał Tusk.

Dodał przy tym, że „Dwóch ludzi, którzy wzięli za to odpowiedzialność, nie ma w rządzie”.

Powinniśmy oczekiwać od prokuratury systematycznych komunikatów – to jest lepsza droga

— odparł były premier, czym skończył zaimprowizowaną konferencję z dziennikarzami.

A odpowiedzialność za słowo?

CZYTAJ TAKŻE: Czy ktoś pamięta, że Tusk obiecał wyjaśnienie taśm do końca września? Była afera, nie ma afery…

lw

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.