Kamala Harris przyjęła zaproszenie telewizji CNN na spotkanie z niezdecydowanymi wyborcami w Pensylwanii w formacie townhall - poinformował jej sztab. Donald Trump po raz kolejny kategorycznie wykluczył udział w dalszych debatach, odrzucając propozycję występu w prawicowej telewizji Fox News.

Trump może chcieć ukrywać się przed wyborcami, ale wiceprezydent Harris z satysfakcją przyjmuje możliwość podzielenia się swoją wizją nowej drogi dla kraju. Z przyjemnością przyjmie zaproszenie CNN na transmitowane na żywo spotkanie townhall 23 października w Pensylwanii

— powiedziała szefowa sztabu Harris O’Malley Dillon.

Telewizja CNN tego dnia pierwotnie planowała zorganizowanie kolejnej debaty między kandydatami, lecz po odrzuceniu propozycji przez Trumpa, zdecydowała się zaprosić kandydatów na oddzielne spotkania w formacie townhall, w którym odpowiadaliby na pytania wyborców. Sztab Trumpa dotąd nie odpowiedział na nowe zaproszenie CNN.

„Nie będzie rewanżu!”

Tymczasem w środę w nocy sam Trump wykluczył możliwość kolejnych debat, twierdząc, że „wygrał już dwie debaty” i prowadzi w sondażach.

Jest bardzo późno, głosowanie już się zaczęło - nie będzie rewanżu!

— napisał na swoim portalu społecznościowym Republikanin. Była to jego odpowiedź na ponowne zaproszenie na debatę ze strony konserwatywnej telewizji Fox News. Wcześniej Trump wycofał się też z wywiadu przedwyborczego w programie „60 Minutes”, zrywając z ponad 50-letnią tradycją takich wywiadów.

Harris i Trump mają natomiast wziąć udział w townhallu hiszpańskojęzycznej telewizji Univision; Harris wystąpi już w czwartek w Las Vegas, zaś Trump - 16 października.

tkwl/PAP