W Stanach Zjednoczonych coraz wyraźniejszych barw nabierają prawybory po republikańskiej stronie. Prowadzi zdecydowanie Donald Trump, któremu wyzwanie rzucił - i nie jest bez szans - gubernator Florydy Ron DeSantis. Na antenie telewizji Fox News start kampanii DeSantisa oceniał publicysta Jessie Watters.

Podkreślił, że mocnym atutem kandydata jest jego żona Casey DeSantis, piękna, wykształcona, matka ich trojga małych dzieci z humorem opowiadająca o rodzinnych perypetiach.

Jednak w ocenie Wattersa sztabowcy DeSantisa muszą popracować nad szczegółami kampanii. Pierwszą wpadką była nieudana z powodów technicznych dyskusja na Twitterze. A podczas późniejszego występu Rona i Casey DeSantis też coś poszło nie tak, jak powinno.

Jego sztab ustawił go na tle gigantycznej amerykańskiej flagi, co było dobre, jednak… flaga była za duża. I kiedy kamera pokazała zbliżenie na kandydata, wszystko co widziałeś w tle, to wielkie biało-czerwone pasy. Wygląda jakby kandydował na prezydenta Polski

— stwierdził Jessie Watters.

Jestem człowiekiem telewizji, dostrzegam takie rzeczy

— dodał z uśmiechem.

Żartobliwie można skomentować, że jak widać, piękna polska flaga narodowa pasuje także do kampanii amerykańskich. A poważniej mówiąc, ten typ konserwatyzmu, który reprezentuje DeSantis, odważnie przeciwstawiający się szaleństwu lewicy, zdecydowanie broniący wartości i zdrowego rozsądku, warto śledzić i przenosić jak najmocniej na polski grunt.

Oto cały komentarz publicysty Fox News:

mk