Głębokie i szczere wyrazy współczucia dla mieszkańców Republiki Korei z uwagi na wielką tragedię, jaka miała miejsce w Seulu - napisał w mediach społecznościowych szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau. Jesteśmy z wami w tych trudnych chwilach – dodał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wstrząsające relacje świadków tragedii w Seulu! „Wszędzie znajdowały się martwe ciała”; „Ludzie krzyczeli i padali jak domino”

W sobotę w zabawie z okazji Halloween odbywającej się w rozrywkowej dzielnicy Seulu, Itaewon, tłum stratował ludzi tłoczących się w wąskiej uliczce. Według najnowszych informacji w wyniku wybuchu paniki zginęło 151 osób, a 82 zostały ranne – podała agencja Yonhap. Według władz w zabawie uczestniczyło udział ok. 100 tys. osób.

Głębokie i szczere wyrazy współczucia dla mieszkańców Republiki Korei z uwagi na wielką tragedię, jaka miała miejsce w Seulu. Polskę i Republikę Korei łączą mocne więzy przyjaźni. Jesteśmy z wami w tych trudnych chwilach

— napisał Rau na Twitterze.

Wybuch paniki

Do wybuchu paniki doszło w nocy z soboty na niedzielę w stromej wąskiej uliczce w słynącej z życia nocnego dzielnicy Itaewon, gdzie dziesiątki tysięcy osób bawiły się z okazji Halloween. W panice ludzie tratowali się nawzajem. Zginęło 97 kobiet i 54 mężczyzn – przekazał dowódca miejscowej straży pożarnej Czoi Song Bom.

Wśród ofiar śmiertelnych jest wielu nastolatków i 20-latków. Zginęło 19 cudzoziemców, pochodzących między innymi z Iranu, Uzbekistanu, Chin i Norwegii – dodał Czoi. Jak poinformował w niedzielę wicepremier Jacek Sasin, wśród ofiar nie ma Polaków.

mly/PAP