Rosjanie, którzy nie chcą walczyć na Ukrainie i przyjadą do Holandii na pewno nie zostaną odesłani, powiedział w piątek sekretarz stanu ds. azylu Eric van der Burg. „Wiemy, że będą tam ścigani” – mówi minister cytowany przez Holenderską Agencję Prasową (ANP).

CZYTAJ TAKŻE:

— Niemcy mówią rosyjskim dezerterom „herzlich willkommen”. Czechy odpowiadają twardo: „Nie kwalifikują się do otrzymania wizy humanitarnej”

— Co z uciekającymi przed mobilizacją? Minister Wąsik: Nie zamierzamy wpuszczać hurtem do Polski żadnej grupy Rosjan

Już pod koniec czerwca Van der Burg zdecydował, że rosyjscy poborowi, którzy odmawiają walki na Ukrainie, mogą pozostać w Holandii co najmniej do końca 2022 roku.

Putin ogłosił w środę częściową mobilizację, która ma rozpocząć się jeszcze tego dnia i objąć rezerwistów, czyli osoby, które już odbyły służbę wojskową, ale przed wysłaniem na front mają przejść dodatkowe szkolenie.

Sekretarz stanu powiedział ANP, że Rosjanie, którzy uciekają przed mobilizacją, nie zostaną od razu odesłani, a Służba ds. Imigracji i Naturalizacji (IND) będzie rozpatrywała ich wnioski o azyl.

tkwl/PAP