Niemcy są gotowe na przyjęcie dezerterów z armii rosyjskiej „zagrożonych poważnymi represjami” - powiedziała niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Z kolei minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipavsky podkreślił, że obywatele Rosji, którzy uciekają ze swego kraju, aby uniknąć mobilizacji na wojnę z Ukrainą, nie spełniają warunków do przyznania im wiz humanitarnych. Należy położyć kres podróżom Rosjan po Europie, ale w jaki sposób trzeba to zrobić to już skomplikowana sprawa – stwierdziła premier Finlandii Sanna Marin.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polska wpuści dezerterów z Rosji? Szef BBN: Gdyby było ich tysiące, powinniśmy koordynować działania z państwami regionu
CZYTAJ TAKŻE: Bruksela „solidaryzuje się”… z Rosjanami, którzy uciekają przed mobilizacją. Czy KE nie widzi, że to panika, nie „odwaga”?
Niemieckie „herzlich willkommen”
Kto odważnie sprzeciwia się Putinowi i tym samym naraża się na wielkie niebezpieczeństwo, może ubiegać się o azyl polityczny w Niemczech
— powiedziała Faeser.
Podkreśliła jednak, że uzyskanie azylu politycznego w Niemczech nie odbywa się automatyczne: są to decyzje indywidualne, którym towarzyszy szczegółowa kontrola w zakresie bezpieczeństwa.
W środę wieczorem podobne stanowisko na Twitterze wyraził niemiecki minister sprawiedliwości Marco Buschmann, który zauważył, że „wielu Rosjan opuszcza swój kraj”.
Wszyscy, którzy nienawidzą drogi obranej przez Putina i kochają liberalną demokrację, są mile widziani w Niemczech
— napisał minister.
Po środowym orędziu prezydenta Rosji Władimira Putina, który ogłosił w Rosji częściową mobilizację wojskową, wielu Rosjan próbuje wykorzystać jedyny pewny sposób na uniknięcie wysłania na Ukrainę, czyli wyjazd z kraju. W przypadku lotów stało się to niemożliwe już w kilka godzin po wystąpieniu Putina – bilety zostały wyprzedane, a ostatnie sztuki osiągnęły zawrotne ceny.
W internecie pojawiły się szczegółowe poradniki, do których krajów można dotrzeć drogą lotniczą (z powodu sankcji – do niewielu). Najważniejsze kierunki to Turcja i Armenia.
Media informują również o kolejkach na granicach lądowych Rosji, m.in. z Finlandią i korkach przy granicy z Gruzją, Kazachstanem i Mongolią. W środę, jak informują media białoruskie, Rosjanie wykupili też wszystkie bilety na samoloty i niemal wszystkie na pociągi do Mińska.
Szef czeskiego MSZ: Nie mają prawa do wiz humanitarnych
Rozumiem, że Rosjanie uciekają przed coraz bardziej desperackimi decyzjami Putina, ale ci, którzy uciekają z kraju, bo nie chcą wypełnić nałożonego obowiązku przez ich własne państwo, nie kwalifikują się do otrzymania wizy humanitarnej
— napisał do agencji CTK minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipavsky, który przebywa w Nowym Jorku na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Premier Petr Fiala podkreślił, że władze nie mają informacji o zwiększonym napływie Rosjan, chcących uniknąć mobilizacji.
Jeśli ktoś przyjdzie, jego wniosek będzie oceniany w ramach standardowej procedury azylowej
— powiedział premier.
Republika Czeska jest jednym z pierwszych państw członkowskich UE, które bezpośrednio po inwazji Rosji na Ukrainę zawiesiło wydawanie wiz dla obywateli rosyjskich we wszystkich swoich placówkach na świecie. Zakaz nadal obowiązuje, a później Czechy rozszerzyły go na obywateli Białorusi. W przypadku obywateli Rosji i Białorusi wizy wydawane są im tylko ze względów humanitarnych.
Dezerterzy nie dostaną azylu na Łotwie
Po ogłoszeniu przez prezydenta Władimira Putina mobilizacji w Rosji sytuacja na granicy rosyjsko-łotewskiej jest stabilna - zapewnia w czwartek łotewska straż graniczna. Na Łotwie obowiązują ograniczenia wjazdowe dla obywateli rosyjskich.
Ivars Ruskulis, wiceszef łotewskiej straży granicznej, poinformował, że od poniedziałku, kiedy w kraju zaczęły obowiązywać restrykcje dotyczące obywateli rosyjskich z krótkoterminowymi wizami Schengen, wjazdu na Łotwę odmówiono 15 obywatelom Rosji - relacjonuje portal LSM.
Przedstawiciel straży zapewnił, że w związku z ogłoszoną w Rosji mobilizacją nie było dotychczas prób nielegalnego przekroczenia granicy rosyjsko-łotewskiej. Sytuacja na granicy jest stabilna - podkreślił.
Istnieje jednak ryzyko wzrostu liczby osób ubiegających się o azyl. Z uwagi na mobilizację może też dochodzić do przypadków nielegalnego przekraczania granicy - ostrzegł.
Ruskulis poinformował, że w tym tygodniu na Łotwie 12 obywateli Rosji zwróciło się o azyl. Zaznaczył, że osoby, które uciekają jedynie z powodu ogłoszonej mobilizacji, nie otrzymają azylu na Łotwie.
CZYTAJ TAKŻE: Zdecydowana reakcja państw bałtyckich na mobilizację: Odmowa przyjmowania uciekinierów z Rosji, zakaz wjazdu dla żołnierzy
Premier Marin: Należy skończyć z podróżami Rosjan po Europie
Należy położyć kres podróżom Rosjan po Europie, ale w jaki sposób trzeba to zrobić to już skomplikowana sprawa – powiedziała w czwartek premier Finlandii Sanna Marin. Szefowa rządu odpowiadała w parlamencie na pytania opozycji o działania jakie ma zamiar podjąć w związku z sytuacją na wschodniej granicy i wzmożonym ruchem Rosjan.
Marin oświadczyła, że ogłoszenie w Rosji częściowej mobilizacji na wojnę z Ukrainą wymaga od służb bezpieczeństwa nowej oceny zagrożenia i trzeba to zrobić sprawnie.
Według kanclerza sprawiedliwości Tuomasa Poysti, konstytucyjnego organu nadzorującego działania najwyższych urzędników państwa, ocena bezpieczeństwa jest kluczową kwestią dla ograniczenia wjazdu do UE obywateli państw trzecich.
Jeśli organy bezpieczeństwa uznają, że w związku z ogłoszoną mobilizacją w Rosji jak i w związku z językiem gróźb kierowanych ze strony rosyjskich przywódców wobec państw zachodnich, Rosjanie stanowią obecnie zagrożenie dla Finlandii i stosunków międzynarodowych, to wtedy liczbę wiz wydawanych Rosjanom można ograniczyć do zera, a wizy już wydane anulować – mówił kanclerz zapytany przez dziennik „Iltalehti”.
Na początku tygodnia rząd Finlandii skierował do Komisji Europejskiej wniosek o przyjęcie przez UE wspólnej polityki wobec obywateli rosyjskich. W środę wieczorem szef MSZ Pekka Haavisto zapowiedział, że Finlandia w związku z „powolnym” procesem na szczeblu unijnym podejmie własne środki zaradcze ograniczające przyjazdy Rosjan do kraju. Nie chcemy być krajem tranzytowym dla tych, którzy mają wizy Schengen przyznane przez inne kraje UE – oświadczył szef fińskiej dyplomacji.
Odkąd w Rosji ogłoszono częściową mobilizację, ruch na fińskich przejściach granicznych jest coraz bardziej wzmożony. W stronę Finlandii, głównie własnymi samochodami, zmierzają nie tylko pojedynczy podróżni, w tym młodzi mężczyźni, ale również całe rodziny.
Część polityków opozycji domaga się zamknięcia fińskiego konsulatu w Petersburgu, a nawet zamknięcia przejść granicznych z Rosją.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/615346-niemcy-mowia-rosyjskim-dezerterom-herzlich-willkommen