W swoim cyklicznym wystąpieniu w czwartek wieczorem w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że prawie dwa i pół miesiąca po inwazji Rosji na Ukrainę strategiczna porażka Moskwy jest dla wszystkich oczywista.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. 79. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Kijów próbuje uratować żołnierzy z Azowstalu. „Negocjacje trwają”
Według słów ukraińskiego prezydenta klęska Moskwy jest „oczywista dla wszystkich na świecie, także dla tych, którzy wciąż z nimi (Rosjanami) komunikują” i dodał, że Rosjanom brakuje odwagi, żeby przyznać się do porażki.
Oni są tchórzami i próbują ukryć tę prawdę nowymi atakami rakietowymi, lotniczymi i artyleryjskimi
— powiedział ukraiński lider.
Zełenski odniósł się również do ataku Rosjan na szkołę w Czernihowie na północy kraju:
Oczywiście, państwo rosyjskie jest państwem, w którym wszelka edukacja tylko przeszkadza.
Dowódców, którzy takie rozkazy wydają, nazwał nieuleczalnie chorymi.
Ponadto, jak zaznaczył, od początku wojny na Ukrainie zostało zniszczonych przez Rosjan już 570 placówek służby zdrowia, w tym 101 szpitali. Według Zełenskiego jest to znak autodestrukcji Rosji, którą świat uważał kiedyś za naród kultury.
To jest nonsens, to jest barbarzyństwo
— dodał ukraiński polityk.
„Nie sądzę, że Putin zdoła zachować twarz”
“Niektórzy europejscy przywódcy mówią, że trzeba znaleźć drogę do (Władimira) Putina. Ale zrozumcie: my tej drogi szukaliśmy od lat, a teraz na tych drogach leżą zwłoki naszych obywateli”- powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski z kolei we włoskiej telewizji.
W wywiadzie dla programu publicystycznego w pierwszym kanale telewizji RAI ukraiński prezydent podkreślił odnosząc się do masakr ludności: „jeszcze jeden taki przypadek, jak w Buczy czy Borodziance, a ludzie stracą cierpliwość, nie zniosą tego dłużej; nie chcą tego przebaczyć”.
Zełenski potwierdził gotowość do rozmowy z Putinem, ale przyznał zarazem, że kwestia ewentualnych negocjacji „komplikuje się każdego dnia” z powodu zbrodni i tortur na Ukraińcach, jakich dopuszczają się Rosjanie.
Nasze społeczeństwo jest bardzo pokojowo nastawione; od ośmiu lat chcieliśmy prowadzić rokowania. Ja jestem gotów rozmawiać z Putinem, ale bez żadnego ultimatum
— oświadczył prezydent.
Nie sądzę- dodał- że Putin zdoła zachować twarz.
Rosjanie „muszą odpowiedzieć za to, co zrobili”- stwierdził prezydent i wykluczył możliwość kompromisu w kwestii niepodległości Ukrainy. Jak zaznaczył, Rosjanie muszą opuścić terytoria okupowane od 24 lutego.
Może zostaną niestety na niektórych okupowanych terenach
— zastrzegł Zełenski. Zwrócił uwagę na to, że strona ukraińska nie otrzymała żadnej odpowiedzi na żądanie opuszczenia terytorium kraju.
Oczywiście będą odszkodowania, trybunały i wyroki, ale to z czasem. Lecz nie możemy przywrócić życia ludzkiego, zabitych dzieci, to nie ma ceny. Nie możemy przebaczyć
— powiedział.
My nie powinniśmy szukać drogi wyjścia dla Rosji. Putin chciał pokazać w kraju jakiś rezultat, ale go nie znalazł
— stwierdził prezydent.
Następnie ocenił:
Proponowanie nam, byśmy odstąpili coś, by ratować twarz rosyjskiego prezydenta nie jest stosowne ze strony niektórych liderów.
Przywódca Ukrainy zadeklarował także:
Nigdy nie uznamy Krymu za część Federacji Rosyjskiej.
Zełenski przyznał: „Nie jesteśmy jak równy z równym, Rosja jest silniejsza, ale świat zjednoczył się wokół nas i czujemy, że krok po kroku odnosimy sukcesy”.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/598292-zelenski-strategiczna-porazka-rosji-jest-oczywista