Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas wystąpienia w Parlamencie Europejskim opowiedział się za modyfikacją traktatów unijnych, zaproponowaną przez szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen. Opowiedziała się ona za zmianami traktatów „w razie potrzeby” i rezygnacją z zasady jednomyślności w głosowaniach 27 krajów członkowskich dotyczących kluczowych kwestii.

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ WYWIAD. Zmiana traktatów? Rzońca: Von der Leyen będzie mówić to, co chce większość przekupiona przez Putina

— Szefowa KE chce niebezpiecznych zmian w traktatach europejskich! Von der Leyen jest zwolenniczką rezygnacji z zasady jednomyślności

— Rezygnacja z zasady jednomyślności? Minister Ziobro reaguje: Berlin chce sam rządzić Europą. Reszta państw ma słuchać i wykonywać

Polityczna wspólnota nowego typu

W przemówieniu na temat Europy wygłoszonym z okazji Dnia Europy, pierwszym od rozpoczęcia drugiej kadencji prezydenckiej, Macron mówił o wojnie na Ukrainie, przedstawiając obraz Europy zjednoczonej i będącej synonimem pokoju wobec Rosji.

Ukraina poprzez swoją walkę i odwagę jest już w sercu naszej Europy, naszej rodziny, naszej Unii

— ocenił Macron. Dodał jednak, że „procedura rozszerzenia UE zajęłaby lata, a nawet dekady”.

W związku z tym zaapelował o stworzenie nowego typu „politycznej wspólnoty europejskiej”, która pozwoliłaby krajom spoza Unii, takim jak Ukraina, na przyłączenie się „do podstawowych wartości europejskich”.

Jak wskazał, powołanie takiej wspólnoty „naszym historycznym obowiązkiem”.

Na konferencji prasowej po przemówieniu zasugerował, że nowa forma stowarzyszenia politycznego z UE mogłaby przypominać tę z krajami bałkańskimi, współpracującymi z UE.

Ta nowa europejska wspólnota pozwoliłaby demokratycznym narodom europejskim, wiernym naszym podstawowym wartościom, znaleźć nową przestrzeń dla współpracy politycznej, w zakresie bezpieczeństwa, energetyki czy transportu, inwestycji w infrastrukturę

— wyjaśnił Macron.

Zmiana traktatów UE

Macron opowiedział się również za modyfikacją traktatów unijnych, zaproponowaną wcześniej przez szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen.

Przypomnijmy, że w przemówieniu w Strasburgu szefowa KE opowiedziała się za modyfikacją traktatów UE „w razie potrzeby” i rezygnacją z zasady jednomyślności w głosowaniach 27 krajów członkowskich dotyczących kluczowych kwestii.

Zawsze mówiłam, że zasada jednomyślności w głosowaniach dotyczących niektórych kluczowych obszarów po prostu nie ma już sensu

— oznajmiła von der Leyen podczas przemówienia w Parlamencie Europejskim w Strasburgu przy okazji ceremonii podsumowującej Konferencję w sprawie przyszłości Europy, czyli serię debat ze społeczeństwem obywatelskim na temat wyzwań i priorytetów stojących przed UE.

wkt/PAP/Politico