Wiadomość o zamordowaniu 5-letniego chłopca przez parę lesbijską, która wcześniej zabierała go na manifestacje poparcia dla aborcji wstrząsnęła nie tylko Argentyną, gdzie rozegrała się ta tragedia, ale całym światem. Dziecko było wcześniej katowane przez matkę i jej partnerkę.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Homoaktywizm zdemaskowany! Brutalna rzeczywistość środowisk homoseksualnych oczami psychologa

Organizacja obrony życia Partido Celeste Provida (Niebiańska Partia w Obronie Życia)zwróciła uwagę na liczne obrażenia na ciele dziecka, podkreślając, że chociaż „miało ono złamania, ślady pobicia, było katowane, to jednak dla «zielonych» nie miało to znaczenia. Obłudnicy”.

Jak podaje serwis opoka.org.pl, na zdjęciach i filmikach w internecie widać małego uśmiechniętego Lucio z siniakami na twarzy i z unieruchomioną prawą dłonią wskutek złamania palców.

Matka chłopca Magdalena Espósito Valiente i jej partnerka Abigail Páez, skądinąd aktywistki ruchu LGTB, zostały zatrzymane pod zarzutem zabójstwa. Poza tym procesują się one o prawa ojcowskie z biologicznym ojcem chłopca – Christianem Dupuy.

Abel Lucio Dupuy zmarł wskutek odniesionych obrażeń 26 listopada w Santa Rosa – stolicy środkowoargentyńskiej prowincji La Pampa. Do szpitala trafił, gdy dostał drgawek, ale lekarze nie mogli go już uratować – urazy na jego ciele były zbyt liczne i doprowadziły do krwotoku wewnętrznego.

Lesbijki maltretowały małego Lucio

Przeprowadzona sekcja zwłok udowodniła, że dziecko padało już wcześniej ofiarą okrucieństwa matki i jej konkubiny, o czym świadczą liczne ślady dawnych ukąszeń i przypalania papierosem.

Działaczki LGBT znęcały się nad nim – a przynajmniej tak wynika z dochodzenia - wielokrotnie między grudniem 2020 a marcem br., nie ma jednak żadnych dowodów na to, aby całą sprawą zainteresował się wymiar sprawiedliwości.

Przed patologicznymi zachowaniami aktywistów LGBT wobec dzieci przestrzegało wielu psychologów i psychiatrów, w tym dr Paul Cameron i dr Gerard van den Aardweg, którzy prowadzili badania naukowe nad tą grupą społeczną. Pytanie, ile jeszcze dziecięcych tragedii musi się wydarzyć, aby lewicowa, z gruntu fałszywa propaganda o osobach homoseksualnych jako dobrych rodzicach odeszła w niebyt? Dr Aardweg wychowywanie dzieci przez pary jednopłciowe nazwał „nowoczesną formą maltretowania dzieci”. Ta zbrodnia to kolejny dowód na potwierdzenie tej tezy.

aw/opoka.org.pl