W poniedziałek o godz. 20.00 czasu polskiego Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) udostępni w internecie wszystkim zainteresowanym dokumenty „Panama Papers”, pokazujące skalę oszustw podatkowych i prania brudnych pieniędzy na świecie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Światowa burza wokół Panama Papers. 140 polityków i osobistości ukrywało majątki w rajach podatkowych
„Panama Papers” to 11,5 mln dokumentów - przede wszystkim e-maili, plików PDF, zdjęć i wyciągów z wewnętrznej bazy danych panamskiej kancelarii prawnej Mossack Fonseca - obejmujących okres od 1977 do początku 2016 roku. Kancelaria potwierdziła, że dokumenty, które wyciekły, są autentyczne.
Jak podaje dziennik „Sueddeutsche Zeitung”, który należy do Konsorcjum, rozrzucone po całym świecie - m.in. w Zurychu, Londynie i Hongkongu - biura Mossack Fonseca kupowały istniejące tylko na papierze firmy-krzaki. Za zaledwie 1000 dolarów klient panamskiej kancelarii nabywał taką firmę, która na tym etapie była tylko pustą skorupą. Za dopłatą Mossack Fonseca wyposażała tę wydmuszkę w fikcyjny zarząd i na prośbę klienta ukrywała informacje o prawdziwym właścicielu akcji takiej firmy.
W taki sposób powstaje firma offshore, której cele i właściciel są dla postronnych tajemnicą. Mossack Fonseca założyła, sprzedała i zarządzała dziesiątkami tysięcy takich firm, a dokumenty, które wyciekły, szczegółowo pokazują, jak kancelaria dzień w dzień uczestniczy w łamaniu sankcji i pomaga (swoim klientom) w unikaniu płacenia podatków i praniu brudnych pieniędzy
— pisze niemiecki dziennik.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W poniedziałek o godz. 20.00 czasu polskiego Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) udostępni w internecie wszystkim zainteresowanym dokumenty „Panama Papers”, pokazujące skalę oszustw podatkowych i prania brudnych pieniędzy na świecie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Światowa burza wokół Panama Papers. 140 polityków i osobistości ukrywało majątki w rajach podatkowych
„Panama Papers” to 11,5 mln dokumentów - przede wszystkim e-maili, plików PDF, zdjęć i wyciągów z wewnętrznej bazy danych panamskiej kancelarii prawnej Mossack Fonseca - obejmujących okres od 1977 do początku 2016 roku. Kancelaria potwierdziła, że dokumenty, które wyciekły, są autentyczne.
Jak podaje dziennik „Sueddeutsche Zeitung”, który należy do Konsorcjum, rozrzucone po całym świecie - m.in. w Zurychu, Londynie i Hongkongu - biura Mossack Fonseca kupowały istniejące tylko na papierze firmy-krzaki. Za zaledwie 1000 dolarów klient panamskiej kancelarii nabywał taką firmę, która na tym etapie była tylko pustą skorupą. Za dopłatą Mossack Fonseca wyposażała tę wydmuszkę w fikcyjny zarząd i na prośbę klienta ukrywała informacje o prawdziwym właścicielu akcji takiej firmy.
W taki sposób powstaje firma offshore, której cele i właściciel są dla postronnych tajemnicą. Mossack Fonseca założyła, sprzedała i zarządzała dziesiątkami tysięcy takich firm, a dokumenty, które wyciekły, szczegółowo pokazują, jak kancelaria dzień w dzień uczestniczy w łamaniu sankcji i pomaga (swoim klientom) w unikaniu płacenia podatków i praniu brudnych pieniędzy
— pisze niemiecki dziennik.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/292255-nowa-odslona-panama-papers-do-internetu-trafi-baza-danych-o-200-tys-spolek-w-rajach-podatkowych-spodziewane-polskie-watki