Nowa odsłona "Panama Papers"! Do internetu trafi baza danych o 200 tys. spółek w rajach podatkowych. Spodziewane polskie wątki!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. panamapapers.icij.org
fot. panamapapers.icij.org

Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych podało, że udostępniona w internecie baza danych będzie zawierała informacje o ponad 200 tys. spółek, funduszy inwestycyjnych i fundacji zarejestrowanych w 21 rajach podatkowych od Hongkongu po amerykański stan Nevada.

Badanie dokumentów przez dziennikarzy ma być kontynuowane. ICIJ zapowiedziało, że w najbliższych tygodniach i miesiącach należy spodziewać się publikacji kolejnych artykułów na ten temat.

W zeszłym tygodniu nieoczekiwanie ujawnił się anonimowy informator, który przekazał mediom dokumenty panamskiej kancelarii. Na łamach „Sueddeutsche Zeitung” demaskator, przedstawiający się jako „John Doe” (angielski odpowiednik N.N.) wyjaśnił motywy swojego postępowania i zapewnił, że nie jest związany z żadnym rządem ani wywiadem.

Zwrócił uwagę, że chociaż przepaść między bogatymi a biednymi należy do najpoważniejszych, stale narastających problemów na świecie, politycy nie są w stanie powstrzymać tego zjawiska. Jego zdaniem przyczyną jest „szeroka codzienna korupcja”.

Zdecydowałem się na postawienie Mossack Fonseca pod osąd opinii światowej, ponieważ uważam, że założyciele tej kancelarii, jej pracownicy oraz klienci powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za swą rolę w przestępczej działalności

— napisał „John Doe”.

Kancelarii Mossack Fonseca zarzucił, że wykorzystuje swoje wpływy, by „dyktować prawa na świecie” i „chroni interesy przestępców”. Zaapelował do Komisji Europejskiej, parlamentu brytyjskiego, Kongresu USA i „wszystkich narodów” o uchwalenie przepisów chroniących demaskatorów przed represjami.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

« poprzednia strona
123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych