Światowa burza wokół Panama Papers. 140 polityków i osobistości ukrywało majątki w rajach podatkowych

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Rząd W. Brytanii zwrócił się o kopię „panamskich papierów”, w których pojawia się m.in. nazwisko ojca premiera Davida Camerona. Władze Austrii, Norwegii i Szwecji zapowiadają kontrole banków. Podkreśla się zasadę zerowej tolerancji dla oszustw podatkowych.

CZYTAJ TAKŻE: Szokujące dane! Dziennikarze ujawniają jak wyprowadzano fortuny do rajów podatkowych. Są i polskie wątki. ZOBACZ nazwiska

Ujawnione w niedzielę dokumenty panamskiej kancelarii prawnej wyspecjalizowanej w zakładaniu i prowadzeniu firm offshore w rajach podatkowych sugerują, iż 140 polityków i osobistości oficjalnych z całego świata, w tym 12 obecnych i byłych szefów państw oraz rodziny bądź krąg przyjaciół 60 dalszych, ma powiązania z tajnymi firmami offshore, służące obchodzeniu przepisów podatkowych w ich krajach. Brytyjskie media wskazują, że w „panamskich papierach” pojawia się nie tylko nazwisko nieżyjącego już ojca premiera Camerona, a także nazwiska członków Izby Lordów z ramienia Partii Konserwatywnej, byłych konserwatywnych parlamentarzystów i donatorów.

Biuro Camerona odmówiło komentarza - pisze Reuters. Rzeczniczka premiera powiedziała, że inwestycje rodziny szefa rządu są „sprawą prywatną”.

Brytyjska służba podatkowa i celna (HM Revenue and Customs) zwróciła się o kopie dokumentów do Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ), organizacji z siedzibą w Waszyngtonie, która odegrała istotną rolę w przeanalizowaniu i ujawnieniu „panamskich papierów”.

Austriacki resort finansów zapowiada, że szybko przeanalizuje dane z panamskiej kancelarii, gdy tylko je otrzyma, i podejmie niezbędne działania. Rzecznik tego resortu powiedział agencji APA, że „panamskie papiery” to w pierwszym rzędzie sprawa dla nadzoru rynku finansowego (FMA). Dodał, że wobec oszustw podatkowych „musi obowiązywać zasada zerowej tolerancji”.

Rzecznik FMA poinformował, że trwa sprawdzanie, czy dwa banki - Raiffeisen Bank International i Hypo Landesbank Vorarlberg, wymienione w „panamskich papierach” - przestrzegały przepisów i procedur, mających zapobiegać praniu pieniędzy.

Szwedzki nadzór finansowy (FSA) powiadomił o skontaktowaniu się z władzami Luksemburga w związku ze związanym z „panamskimi papierami” podejrzeniem, żę grupa bankowa Nordea pomagała niektórym klientom w otwieraniu kont w rajach podatkowych.

Podchodzimy do tej sprawy wyjątkowo poważnie

— powiedział przedstawiciel FSA.

Analizę „panamskich papierów” pod kątem uchylania się od podatków zapowiedziało ministerstwo finansów Holandii. Reuters zwraca uwagę, że kancelaria Mossack Fonseca miała biuro w Holandii; działało ono przez pięć lat i zostało zamknięte w zeszłym roku.

Norweski urząd nadzoru finansowego (FSA) wyraził obawę, że związane z „panamskimi papierami” doniesienia mediów, iż norweski bank DNB pomagał klientom w zakładaniu firm offshore na Seszelach mogą podważyć zaufanie do sektora bankowego. Zapowiedziano zwrócenie się o wyjaśnienia do zarządu tego banku.

Frakcja Partii Radykalnej w parlamencie Ukrainy inicjuje procedurę impeachmentu wobec prezydenta Petra Poroszenki w związku z posiadaniem przez niego firm w rajach podatkowych - oświadczył w poniedziałek przywódca partii Ołeh Laszko.

Domagamy się powołania w parlamencie specjalnej komisji śledczej do zbadania faktów istnienia tajnych firm i kont prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki w rajach podatkowych

— ogłosił Laszko na swoim Facebooku.

Nazwisko ukraińskiego prezydenta pojawiło się w dokumentacji, która wyciekła z panamskiej kancelarii prawnej Mossack Fonseca, specjalizującej się w zakładaniu firm i w zarządzaniu nimi w rajach podatkowych. W tzw. papierach z Panamy (Panama Papers) widnieje także m.in. nazwisko prezes Narodowego Banku Ukrainy Wałerii Hontariewej.

W ocenie Partii Radykalnej, która w 450-osobowym parlamencie ma 21 deputowanych, fakt, iż Poroszenko i Hontariewa posiadają firmy w rajach podatkowych jest potwierdzeniem ich działalności korupcyjnej. Ugrupowanie podkreśliło, że dzięki temu prezydent unika płacenia podatków w kraju, ukrywa dochody, a tym samym nadużywa swego stanowiska.

Partia Laszki odniosła się także do opublikowanego w poniedziałek komunikatu ukraińskiego Narodowego Biura Antykorupcyjnego (NABU), które odmówiło wszczęcia śledztwa przeciwko Poroszence w związku z materiałami ujawnionymi w Panama Papers.

Odmowa ta świadczy o zależności biura od władz i o udawaniu walki z korupcją

— napisał Laszko.

NABU wyjaśniło wcześniej, że zgodnie z ustawą o jego działalności i kodeksem karnym Ukrainy nie może ono zajmować się urzędującym prezydentem.

W sprawie informacji o firmach Poroszenki w rajach podatkowych wypowiedziała się także Prokuratura Generalna Ukrainy.

Prokuratura generalna nie widzi oznak przestępstwa w informacjach, opublikowanych w niektórych mediach na temat prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki

— oświadczył przedstawiciel resortu Władysław Kucenko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina. Zapewnił on, że materiały medialne w tej sprawie zostały wstępnie przeanalizowane przez specjalistów prokuratury, którzy nie doszukali się w nich podstaw do wszczęcia postępowania.

Również opzycja w Islandii zażądała dymisji premiera Sigmundura Gunnlaugssona, którego nazwisko pojawiło się w dokumentach panamskiej kancelarii prawnej wyspecjalizowanej w zakładaniu i prowadzeniu firm offshore w rajach podatkowych.

CZYTAJ TAKŻE:Panama Papers pogrążyły premiera Islandii. Opozycja żąda dymisji

Afera dotycząca wyprowadzania zysków do panamskich spółek odbiła się szerokim echem także w Polsce. Ministerstwo Finansów rozpoczęło analizę doniesień dziennikarzy w tej sprawie, zaś jeden z „bohaterów” doniesień Paweł Piskorski odnosi się do wyników śledztwa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Piskorski o aferze dot. rajów podatkowych: Jakbym chciał robić jakieś niecne rzeczy, nie rejestrowałbym firmy na swoje nazwisko

PAP/mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych