Krystyna Janda „straciła wszelki sens”. Dlatego postanowiła uciec z Polski… na pięć dni. Wygląda na to, że poza granicą nie znalazła swojej zguby, dlatego.. postanowiła wrócić. Jednak nadziei pozbawiła jej Agata Młynarska, która stwierdziła, że w Polsce swojego sensu nie odzyska.

CZYTAJ TAKŻE:

— Krystyna Janda na wojnie z inflacją: „Jak kupię bochenek chleba, to go dzielę i zamrażam. Na tydzień wystarcza. Ale ceny rosną”

— Janda w histerycznej rozmowie z Lisem: Boże, co mi jest? A to jest mi Polska! Boli, jest jak choroba nieuleczalna

— Janda na okładce „Newsweeka”: „Okazało się, że jesteśmy obrzydliwi”. Można się do tej opinii przychylić

Janda uciekła, ale wraca

Krystyna Janda zamieściła w mediach społecznościowych fotografię przedstawiającą ją samą na tle plaży i palm. Fotografię opatrzyła informacją, że wyjechała z Polski, bo straciła sens, jednak postanowiła wrócić, żeby go odzyskać.

Jutro wracam do Polski, tam 500 zgonów dziennie i uchodźcy, dzieci umierają na granicy, ja uciekłam na 5 dni bo straciłam wszelki sens. Wracam go odzyskać

— oświadczyła Janda

Na jej wpis odpowiedziała Agata Młynarska.

Krysiu, obawiam się, że tu niestety go nie odzyskasz… tu się go dojmująco traci

— skomentowała.

wkt/Instagram