Minionej doby ujawniliśmy 191 prób nielegalnego przekroczenia granicy - poinformowała w środę PAP rzecznik prasowy Straży Granicznej ppor. Anna Michalska. Jak dodała, funkcjonariusze SG zatrzymali 36 nielegalnych imigrantów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak wygląda sytuacja na granicy z Białorusią? „Presja migracyjna cały czas się utrzymuje”; Co z koczującymi? Rzeczniczka SG odpowiada

Minionej doby ujawniliśmy 191 prób nielegalnego przekroczenia granicy

— powiedziała PAP ppor. Anna Michalska. Jak dodała, funkcjonariusze SG zatrzymali 36 nielegalnych imigrantów: 18 obywateli Iraku, trzech obywateli Iranu, trzech obywateli Tadżykistanu i 12 osób, których tożsamość jest ustalana.

Pozostałe próby zostały udaremnione

— dodała.

Straż Graniczna poinformowała też na Twitterze o nielegalnym przekroczeniu granicy przez największą w tym roku grupę cudzoziemców. Opublikowano nagranie zarejestrowane przez kamerę termowizyjną.

Grupa liczyła 85 imigrantów, wszyscy to obywatele Iraku. Osoby trafiły do strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców

— czytamy.

Ponadto – jak poinformowała – od początku wprowadzenia stanu wyjątkowego Podlaski Oddział Straży Granicznej wydał 169 zgód na wjazd na teren objęty stanem wyjątkowym, a Nadbużański Oddział Straży Granicznej 27.

CZYTAJ TAKŻE: Straż Graniczna zatrzymała 6 osób pomagających w nielegalnym przekroczeniu granicy. Rzecznik: To dużo. Wszyscy usłyszeli zarzuty

Co z koczującymi w pobliżu Usnarza Górnego?

Rzeczniczka przekazała również, że sytuacja w koczowisku migrantów po białoruskiej stronie granicy w pobliżu Usnarza Górnego pozostaje bez zmian.

Osoby te dostają jedzenie, papierosy (od białoruskich służb - PAP). Mają telefony komórkowe, które są im ładowane

— dodała.

CZYTAJ TAKŻE: Prawie 200 prób nielegalnego przekroczenia granicy! SG: Służby białoruskie doładowują cudzoziemcom telefony i powerbanki

Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią

O wprowadzenie stanu wyjątkowego okres 30 dni wnioskował rząd w związku z sytuacją na granicy z Białorusią. Po białoruskiej stronie, w Usnarzu Górnym k. Krynek (woj. podlaskie) od trzech tygodni koczuje grupa imigrantów, która chce dostać się do Polski. Zdaniem rządu, te i inne osoby są przywożone na granicę przez służby białoruskiego reżimu, a akcja ma charakter „wojny hybrydowej”.

W poniedziałek wieczorem większość sejmowa nie poparła uchwały znoszącej stan wyjątkowy jako nieuzasadniony sytuacją w kraju. Zgodnie z konstytucją stan wyjątkowy można wprowadzić, gdy w sytuacjach szczególnych zagrożeń środki konstytucyjne są niewystarczające.

kpc/PAP/Twitter