Krytycznie do proponowanych przez resort edukacji zmian podchodzi również PSL. Według lidera ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza, „nie ma sensu burzyć zastanego porządku, trzeba go doskonalić”.
Tymczasem - jak ocenił - zaproponowana reforma „wnosi chaos”.
Edukacja, żeby była skuteczna, wymaga spokoju, wymaga rozwagi; by dobrze rozwijać możliwość podnoszenia wiedzy i kwalifikacji dzieci nie można ciągle zawracać rzeki kijem
—powiedział lider ludowców.
Zaznaczył, że PSL nie chciało wprowadzenia gimnazjów, jednak obecnie uważa, że nie należy ich likwidować, bo:
po kilkunastu latach funkcjonowania, po inwestycjach samorządowych nie można wprowadzać kolejnego chaosu do edukacji.
Zdaniem Kosiniaka-Kamysza reforma może wprowadzić dodatkowy niepokój u nauczycieli gimnazjalnych, spośród których - jego zdaniem - 60 proc. może w wyniku zmian stracić pracę.
Dlatego - mówił Kosiniak-Kamysz - PSL postuluje przeprowadzenie jeszcze przed wdrożeniem reformy szerokich konsultacji ze środowiskiem rodziców, samorządami i związkami zawodowymi, szczególnie Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. Przekonywał, że zamiast zmian strukturalnych należy wprowadzić program:
powszechnego żywienia dla dzieci w szkołach niezależnie od statusu majątkowego dzieci oraz rozwijać doradztwo zawodowe.
Szef ludowców skrytykował też pomysł „matury branżowej”. Według polityka PSL to:
dzielenie społeczeństwa i ograniczenie możliwości podjęcia studiów wyższych dla części młodzieży. To kompletnie niepotrzebne, lepiej wzmocnić szkolnictwo zawodowe
—powiedział.
ZOBACZ TEŻ:
ann/Twitter/PAP
Tę książkę powinien przeczytać każdy rodzic! „Dzieciństwo w oblężeniu. Łatwy cel dla wielkiego biznesu”. Książka dostępna „wSklepiku.pl”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Krytycznie do proponowanych przez resort edukacji zmian podchodzi również PSL. Według lidera ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza, „nie ma sensu burzyć zastanego porządku, trzeba go doskonalić”.
Tymczasem - jak ocenił - zaproponowana reforma „wnosi chaos”.
Edukacja, żeby była skuteczna, wymaga spokoju, wymaga rozwagi; by dobrze rozwijać możliwość podnoszenia wiedzy i kwalifikacji dzieci nie można ciągle zawracać rzeki kijem
—powiedział lider ludowców.
Zaznaczył, że PSL nie chciało wprowadzenia gimnazjów, jednak obecnie uważa, że nie należy ich likwidować, bo:
po kilkunastu latach funkcjonowania, po inwestycjach samorządowych nie można wprowadzać kolejnego chaosu do edukacji.
Zdaniem Kosiniaka-Kamysza reforma może wprowadzić dodatkowy niepokój u nauczycieli gimnazjalnych, spośród których - jego zdaniem - 60 proc. może w wyniku zmian stracić pracę.
Dlatego - mówił Kosiniak-Kamysz - PSL postuluje przeprowadzenie jeszcze przed wdrożeniem reformy szerokich konsultacji ze środowiskiem rodziców, samorządami i związkami zawodowymi, szczególnie Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. Przekonywał, że zamiast zmian strukturalnych należy wprowadzić program:
powszechnego żywienia dla dzieci w szkołach niezależnie od statusu majątkowego dzieci oraz rozwijać doradztwo zawodowe.
Szef ludowców skrytykował też pomysł „matury branżowej”. Według polityka PSL to:
dzielenie społeczeństwa i ograniczenie możliwości podjęcia studiów wyższych dla części młodzieży. To kompletnie niepotrzebne, lepiej wzmocnić szkolnictwo zawodowe
—powiedział.
ZOBACZ TEŻ:
ann/Twitter/PAP
Tę książkę powinien przeczytać każdy rodzic! „Dzieciństwo w oblężeniu. Łatwy cel dla wielkiego biznesu”. Książka dostępna „wSklepiku.pl”.
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/298464-sen-wariata-sniony-nieprzytomnie-wsciekly-atak-kluzik-rostkowskiej-na-zmiany-w-edukacji-proponowane-przez-pis?strona=3