"Sen wariata śniony nieprzytomnie" - wściekły atak Kluzik-Rostkowskiej na zmiany w edukacji proponowane przez PiS

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.wPolityce.pl
fot.wPolityce.pl

Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej podkreśliła, że polska szkoła potrzebuje głębokiej rewolucji, ale takiej, która „przesuwa ją do XXI wieku”, a nie jak propozycja Zaleskiej, która - jej zdaniem - cofa system edukacji do wieku XX.

Posłanka uważa, że rozwiązania zaproponowane przez Zalewską doprowadzą do chaosu.

Przygotowanie tego w tak krótkim czasie, oznacza znowu niedopracowane programy i niedopracowane podręczniki. Polska powinna postawić na edukację, która nas skieruje do przyszłości, czyli opartą na e-podręcznikach, opartą na nauce języków, opartą na praktycznej edukacji, na tym żeby uczniowie odkrywali swoje pasje

—podsumowała.

Dzisiejszy świat to są nowe wyzwania stojące przed uczniami. To są wyzwania związane z tym, że świat jest globalny, to jest postawienie na umiejętność posługiwania się językami

—mówiła Lubnauer.

Jak dodała, priorytetem powinna być także umiejętność logicznego myślenia, czyli rozwój nauczania matematyki oraz doskonalenie pracy w grupie.

O tym nie wspomniała pani minister Zalewska

—zauważyła.

Także w jej ocenie proponowana reforma to „nostalgia za PRL-em”.

Źle zostały postawione diagnozy. To, że mamy tak słaby poziom absolwentów liceum nie wynika z faktu, że jest ono trzyletnie, wynika głównie z faktu, że już na poziomie niższym powinna następować pewna selekcja i już po gimnazjum powinni trafiać w większym stopniu do szkół zawodowych

—podkreśliła.

Ciąg dalszy na następnej stronie ==>

« poprzednia strona
123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych