Moim zdaniem dziecko miało szanse przeżyć - stwierdził prof. Bogdan Chazan w Radiu Wnet, komentując śmierć niemowlęcia, któremu w Specjalistycznym Szpitalu im. Świętej Rodziny nie udzielono pomocy po nieudanym zabiegu aborcji.
Czytaj więcej: Dziecko w 24 tygodniu życia przeżyło aborcję. Nie udzielono mu jednak żadnej pomocy
Zawiadomienie do prokuratury w sprawie śmierci dziecka, które urodziło się żywe, a następnie skonało w męczarniach, złożył poseł Piotr Liroy-Marzec.
Czytaj więcej: Liroy interweniuje ws. nieudzielenia pomocy umierającemu dziecku. Złożył zawiadomienie do prokuratury
W poniedziałek o godz. 16.30 przed szpitalem św. Rodziny w Warszawie rozpocznie się pikieta będąca wyrazem sprzeciwu wobec bestialskich praktyk.
W Poranku Wnet prof. Chazan stwierdził, że historia tego konkretnego dziecka pokazuje, czym tak naprawdę jest aborcja.
W macicy matki dziecko też cierpi, dusi się przed urodzeniem. Można powiedzieć, że najpierw dokonano aborcji, a później eutanazji na żywym dziecku
– ocenia były dyrektor szpitala im. Świętej Rodziny.
Aborcja zgodnie z prawem najczęściej jest aborcją eugeniczną. Poza tą formą aborcji jest dozwolona aborcja ze względu na chorobę matki współistniejącą z ciążą oraz gdy dziecko jest wynikiem przestępstwa
– wyjaśnił lekarz.
Czas naprawdę na inicjatywę całkowitej ochrony życia, a póki nie będzie ona gotowa można podjąć rozwiązania, które zabezpieczą sumienia lekarzy, pielęgniarek i położnych, a także sumienia dyrektorów i ordynatorów szpitali, co jest też bardzo ważne
– mówił prof. Chazan.
Wskazywał, że jedną z przyczyn poglądu promującego aborcję jest rewolucja kulturowa, której przejawami są m.in. brak szacunku dla życia poczętego oraz chęć samodzielnego decydowania o tym, co jest dobre, a co złe.
bzm/radiownet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/285054-prof-chazan-o-dramacie-w-szpitalu-im-swietej-rodziny-moim-zdaniem-dziecko-mialo-szanse-przezyc