Lekarze wykazali się zamiarem pozbawienia życia i mogą być sądzeni za zabójstwo – komentuje w Salve TV mec. Bartosz Lewandowski z Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Chodzi o śmierć dziecka, które po zabiegu aborcji w Szpitalu Świętej Rodziny w Warszawie urodziło się żywe, ale - jak twierdzi Telewizja Republika - nie udzielono mu pomocy. Do prokuratury wpłynęło już zawiadomienie w tej sprawie.
Czytaj więcej: Dziecko w 24 tygodniu życia przeżyło aborcję. Nie udzielono mu jednak żadnej pomocy
Gość Tematu Dnia Salve TV zwraca uwagę na paradoksalne przepisy prawne związane z ochroną ciąży i możliwością dokonywania aborcji.
Najgorsze jest to, że w świetle polskiego prawa i istniały przesłanki do dokonania aborcji, choć w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego to dziecko było człowiekiem
– zauważa mec. Lewandowski.
Podkreśla, iż kodeks etyki lekarskiej stanowi, że dziecko przed narodzeniem jest pacjentem i lekarz ma obowiązek ratowania jego życia. Równocześnie w świetle kodeksu karnego z ochroną człowieka mamy do czynienia dopiero na podstawie jednej z trzech przesłanek: dochodzi do pierwszego skurczu porodowego, lekarz dokonuje pierwszej czynności w celu wykonania cesarskiego cięcia lub istnieją obiektywne medyczne przesłanki, aby zabieg cesarskiego cięcia musiał zostać wykonany.
Nie rozumiem dlaczego chronimy wcześniaka, który rodzi się w 20. tygodniu ciąży a nie chronimy innego dziecka, które jest zdolne do samodzielnego życia poza organizmem matki
– komentuje paradoks prawny mec. Lewandowski.
Fundamentalną kwestią jest to, że dziecko urodziło się żywe
– podkreśla gość Tematu Dnia.
Dziecko było zatem chronione nie na podstawie ustawy o planowaniu rodziny, dopuszczalności przerywania ciąży i ochronie płodu ludzkiego, ale na gruncie kodeksu karnego
– zwraca uwagę specjalista i dodaje:
Lekarze wykazali się zamiarem pozbawienia życia i mogą być sądzeni za zabójstwo.
Niestety ze względu na niejasne przepisy prawa definiujące początkową granicę ludzkiego życia oraz chroniące dzieci nienarodzone na dzień dzisiejszy nie ma pewności czy śledztwo doprowadzi do postawienia zarzutów i komu zostaną postawione.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Lekarze wykazali się zamiarem pozbawienia życia i mogą być sądzeni za zabójstwo – komentuje w Salve TV mec. Bartosz Lewandowski z Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Chodzi o śmierć dziecka, które po zabiegu aborcji w Szpitalu Świętej Rodziny w Warszawie urodziło się żywe, ale - jak twierdzi Telewizja Republika - nie udzielono mu pomocy. Do prokuratury wpłynęło już zawiadomienie w tej sprawie.
Czytaj więcej: Dziecko w 24 tygodniu życia przeżyło aborcję. Nie udzielono mu jednak żadnej pomocy
Gość Tematu Dnia Salve TV zwraca uwagę na paradoksalne przepisy prawne związane z ochroną ciąży i możliwością dokonywania aborcji.
Najgorsze jest to, że w świetle polskiego prawa i istniały przesłanki do dokonania aborcji, choć w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego to dziecko było człowiekiem
– zauważa mec. Lewandowski.
Podkreśla, iż kodeks etyki lekarskiej stanowi, że dziecko przed narodzeniem jest pacjentem i lekarz ma obowiązek ratowania jego życia. Równocześnie w świetle kodeksu karnego z ochroną człowieka mamy do czynienia dopiero na podstawie jednej z trzech przesłanek: dochodzi do pierwszego skurczu porodowego, lekarz dokonuje pierwszej czynności w celu wykonania cesarskiego cięcia lub istnieją obiektywne medyczne przesłanki, aby zabieg cesarskiego cięcia musiał zostać wykonany.
Nie rozumiem dlaczego chronimy wcześniaka, który rodzi się w 20. tygodniu ciąży a nie chronimy innego dziecka, które jest zdolne do samodzielnego życia poza organizmem matki
– komentuje paradoks prawny mec. Lewandowski.
Fundamentalną kwestią jest to, że dziecko urodziło się żywe
– podkreśla gość Tematu Dnia.
Dziecko było zatem chronione nie na podstawie ustawy o planowaniu rodziny, dopuszczalności przerywania ciąży i ochronie płodu ludzkiego, ale na gruncie kodeksu karnego
– zwraca uwagę specjalista i dodaje:
Lekarze wykazali się zamiarem pozbawienia życia i mogą być sądzeni za zabójstwo.
Niestety ze względu na niejasne przepisy prawa definiujące początkową granicę ludzkiego życia oraz chroniące dzieci nienarodzone na dzień dzisiejszy nie ma pewności czy śledztwo doprowadzi do postawienia zarzutów i komu zostaną postawione.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/284731-dlaczego-nie-ratowano-dziecka-ktore-przezylo-aborcje-ordo-iuris-lekarze-moga-byc-sadzeni-za-zabojstwo-szpital-mowi-o-zakonczeniu-ciazy
