Robert Biedroń zadeklarował w TVN24, że w każdej słupskiej szkole będą organizowane spotkania z uchodźcami. Dzięki temu – według Biedronia – dzieci będą mogły skonfrontować się z prawdziwym obliczem uchodźcy, będą się też uczyć otwartości.

Chcemy zorganizować w szkołach zajęcia dla młodzieży. Będą mogli poznać Syryjczyków, którzy od lat mieszkają w Polsce i świetnie znają sytuację w swojej ojczyźnie. Będą opowiadać o swojej kulturze oraz o wojnie w ich ojczyźnie

—mówiła Karolina Chalecka, rzecznik Urzędu Miasta.

Ubolewam, że tak mało mówi się o tym w szkołach. Zrobię wszystko, żeby w każdej szkole w Słupsku odbyły się spotkania z uchodźcami, żeby dzieci mogły się z nimi skonfrontować

—deklarował Biedroń.

Przekonywał też, że sam nigdy nie miał problemów z jakimikolwiek uchodźcami i uważa, że są oni skarbem dla jego miasta. Biedroń zarzucił także polskim mediom, że kreują wizerunek muzułmanów jako terrorystów.

Tysiące imigrantów podają się za Syryjczyków, aby dostać azyl

Podkreślał, że jesteśmy zobowiązani do solidarności. Biedroń chętnie sprowadziłby by uchodźców do Słupska. Ale nie składa na razie konkretnych deklaracji.

Sprowadzenie uchodźców wiąże się też z zapewnieniem im pomocy materialnej. Musimy sprawdzić czy nas na to stać

—mówi rzecznik magistratu.

Biedroń chce odwdzięczyć się Ewie Kopacz za pomoc dla miasta?

Samorządowcy oburzeni pomocą Kopacz dla Biedronia. „Takiego wsparcia nie dostają inne gminy, chociaż też są w potrzebie”

Czytaj też:

Tony dowodów na islamską inwazję i zagrożenie Europy. Potrzeba wykopania z gabinetów lewactwa, którego igraszki zagrażają istnieniu naszej cywilizacji

ann/tvn24.pl