Nagonka na marsz była bardzo intensywna, jednak nie powstrzymała tysięcy osób przed wyjściem 13 grudnia - w 33. rocznicę stanu wojennego - z domu i zademonstrowaniem swojego oburzenia przeciw działaniu obecnych władz.

Ulicami Warszawy przemaszerowało ok. 60-80 tys. osób. I zawiedli oni nadzieję mediów głównego nurtu - Polski nie podpalili. Demonstracja była spokojna i podniosła. Uczestnicy nieśli biało-czerwone flagi bądź biało-czerwone róże. W tłumie można było spotkać polityków wszelkich prawicowych opcji. Tysiące osób zjechały do Warszawy z różnych miast w Polsce.

Pochód prowadził Joachim Brudziński, a podczas marszu można było usłyszeć mnóstwo polskich patriotycznych pieśni, a marsz rozpoczął i zakończył hymn Polski.

CZYTAJ TAKŻE:

— „Żeby cała Europa zobaczyła naszą determinację w walce o niepodległą, suwerenną Rzeczpospolitą!” RELACJA NA ŻYWO z Marszu 13/12

— Jarosław Kaczyński: „Te wybory zostały sfałszowane! Przeciwko tym, którzy o tym mówią jest kampania medialna: w stylu Urbana i z udziałem Urbana!” CAŁE PRZEMÓWIENIE

— Andrzej Gwiazda na Marszu 13/12: „Stan bezkarności rozzuchwalił ludzi”. Legenda „Solidarności” nie wyklucza wyjścia na ulice

— Katarzyna Łaniewska przed Marszem 13 grudnia. „Postawiłam na takich ludzi, którym wierzę”

ZOBACZ ZDJĘCIA:

fot. PAP - Radek Pietruszka i Rafał Guz