O stosunku Kuczyńskiego do tragedii narodowej z 2010 r., jaką była śmierć prezydenta RP i towarzyszących mu osób, świadczy to, że musiał on w ostatniej chwili ugryźć się w język, by nie nazwać tej tragedii „incydentem”.
A wszystko inne, co istotne dla samego incy…. wypadku, jest jasne. Niczego nowego się nie odkryje. Poza tym jednym znakiem zapytania
— powiedział.
Oni po prostu rąbnęli w drzewo, chcąc za wszelką cenę wylądować, żeby się nie spóźnić do Katynia, na więc przedwyborczy. I tyle. Taka jest prawda wypowiedziana językiem brutalnym
— rzucił haniebnie.
Kuczyński znieważa patriotów, którzy zginęli na obcej ziemi, w drodze na uroczystości ku czcić polskich oficerów pomordowanych w Katyniu. Nie lecieli na „wiec wyborczy”, jak chce Kuczyński, lecz, by spełnić swój obowiązek. Wypełniając tę powinność, zginęli w służbie Polsce.
Kuczyński bezczelnie zakłamuje te fakty na antenie Polskiego Radia. Jeśli to ma być dowód na to, że w publicznym radiu – wbrew jazgotowi opozycji i unijnych histeryków - panuje pluralizm, to ja za taki pluralizm dziękuję!
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
O stosunku Kuczyńskiego do tragedii narodowej z 2010 r., jaką była śmierć prezydenta RP i towarzyszących mu osób, świadczy to, że musiał on w ostatniej chwili ugryźć się w język, by nie nazwać tej tragedii „incydentem”.
A wszystko inne, co istotne dla samego incy…. wypadku, jest jasne. Niczego nowego się nie odkryje. Poza tym jednym znakiem zapytania
— powiedział.
Oni po prostu rąbnęli w drzewo, chcąc za wszelką cenę wylądować, żeby się nie spóźnić do Katynia, na więc przedwyborczy. I tyle. Taka jest prawda wypowiedziana językiem brutalnym
— rzucił haniebnie.
Kuczyński znieważa patriotów, którzy zginęli na obcej ziemi, w drodze na uroczystości ku czcić polskich oficerów pomordowanych w Katyniu. Nie lecieli na „wiec wyborczy”, jak chce Kuczyński, lecz, by spełnić swój obowiązek. Wypełniając tę powinność, zginęli w służbie Polsce.
Kuczyński bezczelnie zakłamuje te fakty na antenie Polskiego Radia. Jeśli to ma być dowód na to, że w publicznym radiu – wbrew jazgotowi opozycji i unijnych histeryków - panuje pluralizm, to ja za taki pluralizm dziękuję!
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/277938-gdzie-te-zmiany-w-mediach-kuczynski-w-publicznym-radiu-zniewaza-ofiary-tragedii-smolenskiej-oni-po-prostu-rabneli-w-drzewo?strona=3