Wielowieyska straszyła, że w Polsce mamy "atmosferę pogromową" wobec migrantów: "Przypomina mi pogrom kielecki"

„Jeżeli człowiek z Paragwaju zostaje pobity, bo ktoś puścił plotkę, że fotografuje dzieci, co okazało się nieprawdą, to po prostu przypomina mi pogrom kielecki, kiedy się rozsyłało plotki, że Żydzi porywają” - przekonywała Dominika Wielowieyska na antenie TVP Info w likwidacji.

Dominika Wielowieyska na antenie TVP w likwidacji próbowała oskarżać PiS o „sprowadzania migrantów”, zrównując czasową migracją zarobkową z… przerzutem nielegalnych migrantów, do którego dochodzi za czasów rządów koalicji 13 grudnia.

To jest tak, że Prawo i Sprawiedliwość naprawdę sprowadziło kilkaset tysięcy osób z Azji i Afryki. Często w sposób niekontrolowany i ja to krytykuję, ale także za tym stała taka intencja, że brakowało rąk do pracy. I dlatego Mateusz Morawiecki..

— mówiła.

To jest ten wątek, który teraz jakoś nie wybrzmiewa, że bez imigrantów właściwie nasz rynek pracy leży

— wtórowała jej Karolina Opolska.

To jest niesamowicie irytujące, że PiS, który sprowadzał te osoby w zasadzie bez żadnej kontroli, bo ja bym zrozumiała tę intencję, że brakuje nam rąk do pracy, tylko patrzyłam na liczby i tu mamy kilkaset tysięcy, a potem z tych kilkuset tysięcy 40 000 raptem płaci, jeśli chodzi o jeden rok składki ZUS-owskie, co oznacza, że większość tych osób po prostu wcale nie przyjechała tu do pracy, tylko albo ruszyła do Niemiec, na zachód Europy, ponieważ granice …

— mówiła Dominika Wielowieyska.

Atmosfera pogromowa

Następnie zaczęła przekonywać, że w Polsce istnieje… „atmosfera pogromowa”.

Musimy oddzielić wyraźnie dwie rzeczy i próbujmy społeczeństwo do tego przekonać. Jedną rzeczą jest odpowiedzialna polityka i kontrola tego, kto do nas wjeżdża i nie poradzimy sobie z falą migrantów, jeżeli otworzymy szeroko drzwi. Trzeba sobie to powiedzieć otwarcie, a zupełnie osobną rzeczą jest szacunek dla innych ludzi, którzy dzisiaj w Polsce są i mają inny kolor skóry, bo mamy rzeczywiście atmosferę pogromową.

— wskazywała.

Jeżeli człowiek z Paragwaju zostaje pobity, bo ktoś puścił plotkę, że fotografuje dzieci, co okazało się nieprawdą, to po prostu przypomina mi pogrom kielecki, kiedy się rozsyłało plotki, że Żydzi porywają

— kontynuowała.

Temu trzeba się absolutnie przeciwstawić. Nie wolno robić takich rzeczy. Jest to skandaliczne, podłe i łajdackie. A z drugiej strony państwo musi być zdecydowane w chronieniu granic, w pilnowaniu i kontrolowaniu tego, kto do nas wjeżdża. I bez tego nie poradzimy sobie tak, jak sobie nie poradziły państwa zachodnie

— mówiła Dominika Wielowieyska.

Jakimi epitetami i o co jeszcze „salon” będzie oskarżać obywateli, którzy chcą bronić granic?!

CZYTAJ TAKŻE:

— Nielegalnie wjechali do Polski, chcieli za to 80 tys. zł! Białostocki sąd przyznał trzem Afgańczykom „tylko” po 5 tys. zł zadośćuczynienia

— TYLKO U NAS. Anna Zalewska: Nielegalni imigranci stają się bardzo zorganizowani. Sytuacja zupełnie wymknęła się spod kontroli

— TYLKO U NAS. Kurzejewski: Tusk, w imię poddańczej polityki wobec Niemiec, chce po prostu zaburzyć nasze poczucie bezpieczeństwa

as/TVP Info