Hołownia złożył pozew w trybie wyborczym przeciwko Sasinowi i Łukaszewiczowi. Internauci drwią: "Sędzia dobrze wylosowany?"

Kandydat na prezydenta, marszałek Sejmu przekazał, że 13 maja odbędzie się rozprawa w trybie wyborczym przeciwko byłemu wicepremierowi i szefowi MAP Jackowi Sasinowi i Sebastianowi Łukaszewiczowi. Zapowiedź ta wywołała lawinę drwin w mediach społecznościowych. „Panie Rotacyjny Marszałku proszę pokazać wszystkie papiery związane z tym tzw. «siedliskiem»” - pisał jeden z internautów.

Kiedy media prorządowe i ich obóz polityczny próbują cały czas nieudolnie kręcić aferę dotyczącą „sprawy mieszkania” Karola Nawrockiego przy użyciu informacji pozyskanych od służb specjalnych, to wówczas jest to walka o prawdę. Kiedy jednak pojawiają się pytania dotyczące majątku osób należących do koalicji 13 grudnia, wówczas pojawiają się groźby.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że złożył pozew w trybie wyborczym przeciwko posłowi PiS, byłemu wicepremierowi i byłemu szefowi MAP Jackowi Sasinowi oraz posłowi Sebastianowi Łukaszewiczowi.

Pozew w trybie wyborczym przeciwko Sasinowi i Łukaszewiczowi złożony. Jutro rozprawa. Zero tolerancji dla kłamstw i manipulacji PiS

— napisał Hołownia.

Komentarze

Wpis Hołowni wywołał lawinę komentarzy w sieci.

Panie Rotacyjny Marszałku proszę pokazać wszystkie papiery związane z tym tzw. „siedliskiem”. Czemu Pan oszukał swoich wyborców ws 3 Drogi? Petru mówi że koniec projektu po wyborach Prezydenckich

— napisał znany internauta „Koneser Unii Europejskiej”.

Zero tolerancji dla kłamstw i manipulacji PiS, za to pełna tolerancja dla kłamstw i manipulacji KO

— drwiła internautka Aleksandra Błaszczak.

Marszałek może liczyć na usłużny sąd! Już pozew wobec Mentzena dobitnie to wykazał!

— pisał internauta Daniel Wójtowicz.

Sędzia „dobrze” wylosowany?

— zapytał internauta „Żołnierz Rezerwy Murem za Mundurem”.

Za kłamstwa i manipulacje, to razem z Trzaskowskim nie powinniście wychodzić z sali rozpraw w trybie wyborczym

— pisał kolejny - Adam Jamróz.

Riposta Sebastiana Łukaszewicza

Przypominamy, że posłowie PiS Jacek Sasin i Sebastian Łukaszewicz zarzucali kandydatowi na prezydenta Szymonowi Hołowni, iż nie umieścił swojej posiadłości z domem na Podlasiu w oświadczeniu majątkowym.

Hołownia swoje groźby dotyczące pozwu kierował już kilka dni temu. Wówczas Łukaszewicz odpowiedział mu, zadając kilka trudnych pytań.

Na ruch Hołowni na platformie X odpowiedział poseł PiS Sebastian Łukaszewicz.

Marszałku rotacyjny Szymonie Hołownia - nie płacz i do zobaczenia w sądzie! A tymczasem kilka pytań, bo ma pan bardzo ładny dom w gminie Sidra, szkoda, że w oświadczeniu majątkowym nazwał go pan skromnie „siedliskiem wiejskim”, bez żadnych informacji o jego powierzchni czy wartości

— napisał Sebastian Łukaszewicz.

Stąd moje pytania:

Według Wirtualnej Polski pan za 2/3 tego siedliska zapłacił pan w 2012 roku 22 000 zł, a 4 lata temu według rzeczoznawcy cytowanego przez WP warte było 900 000 zł. Ile naprawdę jest warte?

Zgodnie z prawem powinien pan po zakupie, w latach 2012-2019, prowadzić osobiście to gospodarstwo. Prowadził je pan? Czy tylko udawał pan rolnika żeby wyłudzić nieruchomość? Dlaczego w pana oświadczeniu majątkowym nie znajdziemy informacji o tym ładnym domu, jego powierzchni i wartości?

W oświadczeniu, przy tym siedlisku ukryta jest również inna działka, o podobnej powierzchni - 1584 m2. Tak, żeby nikt nie zauważył. Ale to jest zupełnie inna działka, której wartości pan najwyraźniej zapomniał wpisać do oświadczenia majątkowego. Proszę więc podać tę wartość

— pytał polityk PiS.

CZYTAJ TAKŻE: Atak zamiast wyjaśnień ws. posiadłości. Hołownia pozywa posłów PiS: Próbują przykryć sprawę kawalerki bredniami o moim domu

Interwencja Telewizji wPolsce24

Telewizja wPolsce24 postanowiła sprawdzić, jak wygląda owa „rudera” Szymon Hołowni. Na miejsce udał się redaktor Samuel Pereira.

Witam państwa z pięknego polskiego Podlasia, sprzed posiadłości Szymona Hołowni, której wartość jest wciąż zagadką. A to dlatego, że on sam wpisał w oświadczeniu majątkowym wartość tego siedliska wiejskiego na 500 000 zł. Z kolei już kilka lat temu media wyceniały to na 900 000, czyli prawie dwa razy tyle. Ile warte jest to siedlisko i przede wszystkim, dlaczego nie został wpisany dom i jego wartość? Te pytania pojawiają się w przestrzeni publicznej

— mówił dziennikarz, stojąc przed działką.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Telewizja wPolsce24 sprawdziła jak wygląda „rudera” Hołowni. Pojawia się coraz więcej znaków zapytania

as/X