Posłowie PiS Jacek Sasin i Sebastian Łukaszewicz zarzucali kandydatowi na prezydenta Szymonowi Hołowni, iż nie umieścił swojej posiadłości z domem na Podlasiu w oświadczeniu majątkowym. Polityk zdecydował się skierować przeciw posłom PiS pozew w trybie wyborczym.
Szymon Hołownia w 2003 roku kupił działkę o wielkości 0,6 hektara w niewielkiej wsi w powiecie sokólskim, a w 2012 roku dokupił dodatkowy hektar. Dziś na działce stoi ponad 120-metrowy dom oraz zabudowania gospodarcze. Rzeczoznawca oszacował wartość całości nieruchomości na 900 tys. zł
— informował kilka lat temu portal wp.pl.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tajemnicza posiadłość Hołowni. Marszałek bagatelizuje sprawę, ale wątpliwości pozostają. „Proszę pokazać akty notarialne”
Ten temat pojawił się również podczas rozmowy u Stanowskiego, jako pytanie od jednego z widzów. Hołownia wyjaśnił, że ziemia, którą kupił jest niskiej jakości i ma powierzchnię, która zwalnia go z obowiązku płacenia KRUS-u.
W przypadku ziemi rolnej nie liczy się areał, tylko liczy się klasa ziemi. Są tzw. hektary przeliczeniowe. (…) Ziemia, gdzie mam to siedlisko, jest niskiej jakości. (…) Przeliczeniowo jest to 0,9 albo 1,1 ha, więc w związku z powyższym nie mam obowiązku płacenia KRUSU i nie ma tych obostrzeń związanych z ziemią rolną. To jest siedlisko. To jest chałupa, stodoła, kawałek łąki
— wyjaśnił.
Kupiłem ją od kobiety, która odziedziczyła to siedlisko 20 lat temu po śmierci ojca
— dodał.
Hołownia powiedział również, że obecnie głównie przebywają tam jego rodzice.
Ponieważ Nawrocki kręci w sprawie kawalerki, PiS próbuje to przykryć bredniami o moim domu
— napisał na platformie X Szymon Hołownia.
Im bardziej toną, tym bardziej wierzgają. Z kłamcami do sądu. Kieruję pozew w trybie wyborczym przeciwko posłom PiS: Jackowi Sasinowi i Sebastianowi Łukaszewiczowi
— dodał.
Riposta Sebastiana Łukaszewicza
Na ruch Hołowni na platformie X odpowiedział poseł PiS Sebastian Łukaszewicz.
Marszałku rotacyjny Szymonie Hołownia - nie płacz i do zobaczenia w sądzie! A tymczasem kilka pytań, bo ma pan bardzo ładny dom w gminie Sidra, szkoda, że w oświadczeniu majątkowym nazwał go pan skromnie „siedliskiem wiejskim”, bez żadnych informacji o jego powierzchni czy wartości
— napisał Sebastian Łukaszewicz.
Stąd moje pytania:
1. Według Wirtualnej Polski pan za 2/3 tego siedliska zapłacił pan w 2012 roku 22 000 zł, a 4 lata temu według rzeczoznawcy cytowanego przez WP warte było 900 000 zł. Ile naprawdę jest warte?
2. Zgodnie z prawem powinien pan po zakupie, w latach 2012-2019, prowadzić osobiście to gospodarstwo. Prowadził je pan? Czy tylko udawał pan rolnika żeby wyłudzić nieruchomość?
3. Dlaczego w pana oświadczeniu majątkowym nie znajdziemy informacji o tym ładnym domu, jego powierzchni i wartości?
4. W oświadczeniu, przy tym siedlisku ukryta jest również inna działka, o podobnej powierzchni - 1584 m2. Tak, żeby nikt nie zauważył. Ale to jest zupełnie inna działka, której wartości pan najwyraźniej zapomniał wpisać do oświadczenia majątkowego. Proszę więc podać tę wartość
— pytał polityk PiS.
CZYTAJ TAKŻE: Tajemnicza posiadłość Hołowni. Marszałek bagatelizuje sprawę, ale wątpliwości pozostają. „Proszę pokazać akty notarialne”
tkwl/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/728944-atak-zamiast-wyjasnien-holownia-pozywa-poslow-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.