NASZ NEWS. Poseł Matecki nie wyjdzie dziś z aresztu. Gosek: Głęboko ufam, że najbliższy weekend spędzi już ze swoją rodziną

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Dariusz Matecki niestety nie zdąży dziś wyjść z aresztu. Informację potwierdził nam poseł Mariusz Gosek z PiS. Polityk podkreśla, że gromadzenie środków na kaucję dobiega końca, ale pozostaje jeszcze czas, w którym prokuratura musi sprawdzić ich pochodzenie. „Głęboko ufam, że najbliższy weekend poseł Dariusz Matecki spędzi już ze swoją żoną i dwuletnim synkiem oraz z rodzicami” - mówi nam poseł Gosek.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Kiedy Matecki opuściłby areszt? Mec. Gomoła odpowiada: „Mam nadzieję, że wszystko jest na dobrej drodze”

Sąd zdecydował, że poseł PiS Dariusz Matecki będzie mógł opuścić areszt za poręczeniem majątkowym w wysokości pół miliona złotych.

Pół miliona to sporo pieniędzy i trzeba podkreślić, że te pieniądze zostaną później zwrócone. Stanowią jedynie zabezpieczenie prowadzonego postępowania. Pan poseł Dariusz Matecki jest człowiekiem uczciwym i nigdzie nie ma zamiaru wyjeżdżać, ale przede wszystkim wyjaśnić całą tę sprawę. Kaucja jest środkiem, który ma gwarantować prawidłowy tok postępowania i później jest zwracana. Spotykamy się z ogromną życzliwością Polek i Polaków i te środki są już praktycznie zgromadzone

— mówi portalowi wPolityce.pl poseł Mariusz Gosek z PiS.

Procedury wymagają czasu

Niestety poseł Dariusz Matecki nie zdąży dziś wyjść z aresztu, nawet gdyby te środki zostały przelane w krótkim czasie na konto bankowe prokuratury. Prokuratura musi bowiem sprawdzić ich pochodzenie i to trochę trwa, dopiero później zarządza się zwolnienie z aresztu. Te formalności muszą zostać dopełnione

— mówi portalowi wPolityce.pl poseł Mariusz Gosek z PiS.

Termin wpłaty kaucji mija 6 maja i muszę powiedzieć, że w Polsce jest naprawdę wielu ludzi dobrej woli. Głęboko ufam, że najbliższy weekend poseł Dariusz Matecki spędzi już ze swoją żoną i dwuletnim synkiem oraz z rodzicami. Przed nami jeszcze pewna procedura. Kaucja musi trafić na rachunek bankowy prokuratury, która ma obowiązek sprawdzić pochodzenie tych środków. Dopiero później osoba jest zwalniana z aresztu śledczego. Ta procedura musi być wypełniona także w tym przypadku

— dodaje nasz rozmówca. Polityk Prawa i Sprawiedliwości jest wdzięczny wszystkim ludziom dobrej woli, którzy potrafią zrozumieć sytuację, w jakiej znalazł się Dariusz Matecki i jego rodzina.

W imieniu rodziców posła Dariusza Mateckiego chcę powiedzieć, że jesteśmy bardzo wdzięczni za ofiarną postawę Polek i Polaków. Serdecznie dziękujemy portalowi wPolityce.pl i Telewizji wPolsce24 za wsparcie, bo, naprawdę, gdyby nie państwo, to nie udałoby się zebrać z tych środków. Dziękuję, że realizuje swoją dziennikarską misję należycie

— podsumował poseł Mariusz Gosek.

CZYTAJ TAKŻE: Bodnar niczego się nie nauczył po kolejnym blamażu? Oto, jak skomentował decyzję sądu ws. Mateckiego! „Ciąg dalszy nastąpi”

Robert Knap