Morawiecki: "Przyjmijmy 157 nielegalnych imigrantów i wymieńmy ich za wszystkich proniemieckich polityków w Polsce"

„Przyjmijmy 157 nielegalnych imigrantów i wymieńmy ich za wszystkich proniemieckich polityków w Polsce. 157 - tylu jest posłów Platformy Obywatelskiej. Ale w zasadzie zróbmy jeden wyjątek - 158 - i wytransportujmy tam do Niemiec jeszcze jednego proniemieckiego kandydata. Tego, który chciał Centralny Port Komunikacyjny budować w Berlinie - Rafała Trzaskowskiego. Z tyloma nielegalnymi migrantami sobie poradzimy, ale będziemy mieli wtedy propolski rząd, propolski Sejm i propolską ekipę” - mówił Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Radomiu.

Były premier, szef EKR Mateusz Morawiecki odwiedził Radom, gdzie w ostatnim czasie opinię społeczną elektryzowały wiadomości o planowanym Centrum Integracji dla Cudzoziemców.

Mamy do czynienia z trzecią zdradą graniczną Tuska. Pierwsza była wtedy, kiedy ruszyła nawała. Kiedy Łukaszenka i Putin ściągali ludzi z Bliskiego Wschodu, żeby ośmieszyć Polskę. Druga, kiedy de facto przyjęli pakt migracyjny. Ten, przed którym broniliśmy Polaków skutecznie. Cały czas, kiedy były rządy Prawa i Sprawiedliwości, pakt migracyjny nie obowiązywał. Przyjęli ten pakt migracyjny de facto tydzień po tym, kiedy przejęli stery rządów w grudniu 2023 roku. Trzecia zdrada graniczna to to, z czym mamy do czynienia teraz. Stoją przy granicy wschodniej i udają, że bronią granicy. A granica zachodnia jest dziurawa jak szwajcarski ser. Przez granicę zachodnią kanclerz Scholz i niemiecka policja wciskają do Polski co najmniej 9 000 nielegalnych imigrantów. Te dane możemy zobaczyć na stronach niemieckich mediów i stronach Bundestagu

— mówił.

Alarmujące doniesienia

Były szef rządu zwrócił uwagę na niepokojące doniesienia docierające od Polaków, a na temat których od dawna alarmuje Telewizja wPolsce24.

„Zaczynają fotografować domy, obserwują domy, rośnie przestępczość, boimy się”. To nie są moje słowa. To są słowa ludzi z jednego z miast powiatowych. Dzisiaj wszyscy my w Polsce powinniśmy stanąć na straży bezpieczeństwa polskiej granicy. Czy znowu nasze żony, siostry, matki, córki beta musiały być przez nas, przez mężczyzn odprowadzane, przyprowadzone, ponieważ będziemy się bali, że one po zmierzchu mogą zostać przez kogoś zaatakowane? Tak, jak to jest właśnie w Berlinie, w Paryżu, w Marsylii i w setkach tysięcy miast zachodniej Europy

— powiedział.

Zgotowaliście sobie ten bałagan, to sobie radźcie z nim teraz sami, a nie wciskacie do Polski wszystkich tych migrantów, którzy zaburzą później nasz spokój, nasze bezpieczeństwo, nasze normalne życie

— zaznaczył.

Przykład Trumpa

Polityk zwrócił uwagę, że „Donald Trump pokazał, jak sobie poradzić można z przestępcami”.

Donald Trump pokazuje, jak można sobie poradzić z nielegalną migracją. Odtransportował ich z powrotem

— powiedział.

Donald Tusk robi coś dokładnie odwrotnego. Na pewno wśród tych wciskanych do Polski przez niemiecką policję nielegalnych migrantów, będzie, albo już są przestępcy. Już są wśród nich przestępcy. Odwrotnie robi niż to jak Donald Trump zabezpiecza Stany Zjednoczone przez nielegalną migracją

— zauważył.

Proniemiecki Tusk

Mateusz Morawiecki podzielił się mocną diagnozą na temat tego, z czego wynika taki stan rzeczy.

Dlaczego tak jest? Jak się uczepił spódnicy kanclerz Merkel, tak do dzisiaj jest chłopcem na posyłki kanclerza Scholza. Tak tylko mogę ocenić to, w jaki sposób zachowuje się premier obecnego rządu. Chłopiec na posyłki niemieckiego rządu

— powiedział.

W tym momencie wśród zgromadzonych ludzi podniosły się okrzyki: „zdrajca”.

I jeszcze uwaga, bo media głównego nurtu nie pokazują tego, co się dzieje na zachodniej granicy. A ja tam byłem. W Osinowie Dolnym, w Kostrzynie nad Odrą, w Słubicach, potem w Zgorzelcu. Rozmawiałem z mieszkańcami. Oni mówią, że są naocznymi świadkami tego, jak różne służby niemieckie wciskają tutaj nielegalnych migrantów. Musimy strzec przed tym naszej ojczyzny

— zauważył.

Niedaleko niemiecko-polskiej granicy, po stronie niemieckiej - w Eisenhüttenstadt - powiększany jest ośrodek dla nielegalnych migrantów. Wiecie państwo, dlaczego tam tuż za granicą polską niemiecką? Bo niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser wprost przyznaje, że to właśnie dlatego, że z władzami Polski fantastycznie się współpracuje i dlatego będą stamtąd do Polski transportować setki tysiące nielegalnych imigrantów. To samo mówi Olaf Scholz, cały czas kanclerz Niemiec, który zaznaczył, że rozmawiał z premierami ościennych państw, z Tuskiem również

— wskazał.

Wymiana

Na koniec swojego wystąpienia szef EKR wystosował mocny apel do rodaków.

Polacy obudźmy się! Zobaczcie, co się dzieje. Nasz kultura, nasze bezpieczeństwo, nasza tożsamość są zagrożone. Nie dajmy temu obecnemu rządowi na modłę taką, jaką pewnie ktoś inny, by im doradził, suflował, ktoś inny sobie tego życzył

— powiedział.

Dlatego tutaj z Radomia mam jeszcze jeden apel. Przyjmijmy 157 nielegalnych imigrantów i wymieńmy ich za wszystkich proniemieckich polityków w Polsce. 157 - tylu jest posłów Platformy Obywatelskiej. Ale w zasadzie zróbmy jeden wyjątek - 158 - i wytransportujmy tam do Niemiec jeszcze jednego proniemieckiego kandydata. Tego, który chciał Centralny Port Komunikacyjny budować w Berlinie - Rafała Trzaskowskiego. Z tyloma nielegalnymi migrantami sobie poradzimy, ale będziemy mieli wtedy propolski rząd, propolski Sejm i propolską ekipę

— zakończył.

CZYTAJ TAKŻE:

— Mieszkańcy Radomia protestowali, Centrum Integracji Cudzoziemców powstanie i tak! MSWiA: „Nikt nie będzie tam mieszkał”

— Władze Radomia udają, że nic nie wiedzą o ośrodku dla migrantów? Przyjęto absurdalną poprawkę do uchwały zaproponowanej przez PiS

— Mieszkańcy Radomia protestowali, Centrum Integracji Cudzoziemców powstanie i tak! MSWiA: „Nikt nie będzie tam mieszkał”

as/X