Walka przed prawyborami w Platformie Obywatelskiej przybiera coraz bardziej absurdalną formę. Tym razem zderzyliśmy się z komiczną próbą promocji postaci Radosława Sikorskiego. Okazuje się, że szef MSZ ma niezwykłe oko w kwestiach bezpieczeństwa na drodze i wypatrzył… niedokręcone koła. Zupełnie przypadkiem wszystko nagrała posłanka jego klubu parlamentarnego i opublikowała to w mediach społecznościowych.

Aleksandra Wiśniewska z Koalicji Obywatelskiej udostępniła wczoraj nagranie, na którym pokazała jeden z momentów przejazdu konwoju, w którym uczestniczył Radosław Sikorski.

Na Ministra @Radek Sikorski zawsze można liczyć. Nieoczekiwane zdarzenie w drodze na front między Charkowem a Kramatorskiem. #Sikorski2025 #BoCzasySięZmieniły

— napisała posłanka KO na TikToku.

Sikorski i śruby

Na nagraniu niczym z filmów akcji widzimy, jak szef MSZ rozwiązuje problem, który miał powstać na trasie. Sikorski rusza w stronę jednego z samochodów i po fachowej analizie ogłasza:

No, tu jest źle przykręcone. Przecież to jest źle przykręcone koło! Zobaczcie, co tu się dzieje. Jedna, w ogóle, odpadła. Przecież to trzeba przykręcić. Jak to jest możliwe? Kto ma klucz?

Po chwili widzimy kolejne postaci dramatu – ubranych w militarne stroje mężczyzn, którzy próbują poradzić sobie z usterką.

Filmik wieńczy raport złożony przez krótkofalówkę przez posłankę Wiśniewską:

Nissan Navaro bardzo dobrze. Kierownica i koła marzenie. Dziękuje serdecznie

– informuje posłanka.

Następnie zwraca się do widzów:

W pickupie, który dostarczamy teraz do brygady wojskowej, zatrzymaliśmy się, okazało się, że problem techniczny i koła były odkręcone, de facto. Ale na szczęście minister Sikorski, Exen i ekipa, która jedzie z nami konwojem, pomogła mi rychło w czas i mogę jechać dalej

– słyszymy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ktoś w to uwierzy? Sikorski opowiada o zwolennikach Konfederacji: Mówią: „Sikor” nie z naszej bańki, ale o Wołyń się upomniał

mly/X