Polska nie tylko ze względu na geografię, ale ze względu na wielki wysiłek - jeśli chodzi o uzbrojenie polskiej armii, wydatki na obronność - staje się fundamentem polityki NATO i obecności NATO w tym jakże krytycznym miejscu i w tym krytycznym czasie - powiedział w środę premier Donald Tusk. Dość zaskakujące jest to, że Rutte i Tusk nie uczestniczyli w otwarciu amerykańskiej bazy antyrakietowej w Redzikowie.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„Polska staje się fundamentem polityki NATO”
Premier Donald Tusk spotkał się w środę z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte.
Tusk podkreślił po spotkaniu, że żyjemy w czasach z bardzo zmiennymi nastrojami, dlatego tym większe znaczenie z punktu widzenia Polski i całego polskiego narodu jest pewność, że NATO, jako pakt gwarantujący Polsce bezpieczeństwo, jak i osobiście sekretarz generalny Mark Rutte, są tego fundamentami.
Szef rządu podkreślił, że wraz z Rutte mają „identyczne poglądy na sytuację na świecie, w regionie, na tej płonącej granicy”. Jak dodał, z wielką satysfakcją przyjął słowa sekretarza generalnego, które świadczyły o zrozumieniu polskich obaw i polskich potrzeb.
Cieszę się, że na początku swojej misji (Rutte) też to potwierdza, że Polska nie tylko ze względu na geografię, ale ze względu na wielki wysiłek - jeśli chodzi o uzbrojenie polskiej armii, wydatki na obronność - że Polska staje się fundamentem polityki NATO i obecności NATO w tym jakże krytycznym miejscu i w tym krytycznym czasie
— mówił Tusk.
Podkreślił też, że zaprezentował sekretarzowi generalnemu wysiłki Polski dotyczące fortyfikacji i umocnienia granicy we współpracy z krajami bałtyckimi i Finlandią w ramach Tarczy Wschód. Podkreślił, że to zarówno granica Polski, jak i całego NATO i Unii Europejskiej.
Potwierdziłem, że Polska dalej będzie inwestowała i pieniądze i swoje wysiłki, żeby ta granica była granicą nieprzekraczalną dla ewentualnych agresorów czy napastników
— zaznaczył premier.
„To jest fundament naszego bezpieczeństwa”
Dzisiaj trzeba zrobić wszystko i żadne zewnętrzne zdarzenia nie powinny temu przeszkodzić, aby wzmocnić współpracę transatlantycką na rzecz bezpieczeństwa; będziemy tutaj konsekwentni - powiedział Tusk.
Jak mówił premier, z Sekretarzem Generalnym NATO łączy go podejście do współpracy transatlantyckiej.
Jeszcze kiedy byłeś premierem Holandii, a ja byłem pierwszą kadencję premierem Polski łączyło nas absolutne przekonanie, że dobre relacje z USA, relacje łączące świat zachodu, współpraca militarna, gospodarcza, kulturalna, transatlantycka - to jest fundament naszego bezpieczeństwa i naszego rozwoju
— podkreślił Tusk.
Dodał, że „dzisiaj trzeba zrobić wszystko i żadne zewnętrzne zdarzenia nie powinny temu przeszkodzić, aby wzmocnić współpracę transatlantycką na rzecz bezpieczeństwa”.
Możesz tu liczyć na Polskę i na polski rząd, że będziemy tutaj konsekwentni
— zwrócił się do Rutte.
Tusk zapewnił, że Polska będzie „solidnym i bardzo konsekwentnym partnerem” w kwestii bezpieczeństwa.
Będziemy pracować każdego dnia, aby Europa i Polska były bezpieczniejsze w tym bardzo trudnym czasie
— zaznaczył.
„Musimy wzmacniać też produkcję przemysłu obronnego”
Dzisiaj musimy wzmacniać nasze zdolności, wzmacniać produkcję przemysłu obronnego, to absolutnie konieczne - podkreślił sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Musimy robić to samo co nasi przeciwnicy - ciąć biurokrację i wdrażać nowe rozwiązania - dodał.
Rutte podkreślił na wspólnej konferencji prasowej z premierem Tuskiem, że żołnierze Północnokoreańscy nie trafili do Rosji za darmo.
Władimir Putin z Moskwy płaci za to, płaci nie tylko pieniędzmi, ale również technologią rakietową dostarczaną Korei Północnej. Co stanowi zagrożenie nie tylko dla nas, ale również dla Korei Południowej, dla Japonii i dla Stanów Zjednoczonych
— zaznaczył sekretarz generalny NATO.
Wyraził zadowolenie, że Polska wyraża gotowość do wzmacniania i budowania więzi z regionem Indopacyfiku.
Jak również cieszy mnie niezachwiane wsparcie Polski dla Ukrainy
— dodał Rutte.
Dzisiaj musimy wzmacniać nasze zdolności, wzmacniać też produkcję przemysłu obronnego, to jest absolutnie konieczne
— podkreślił.
Według niego, „ten potencjał jest nam potrzebny szybciej”.
Te wszystkie wnioski, które płyną w tej chwili z działań mają być natychmiast wdrażane w działalność przemysłową. To się właściwie już dzieje po stronie naszych przeciwników. Tak jest w Chinach, tak jest w Rosji. I musimy robić to samo - ciąć całą biurokrację i wdrażać nowe rozwiązania
— powiedział Rutte.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/712868-spotkanie-tuska-i-szefa-nato-mozesz-liczyc-na-polske