„Policjanci masowo idą na zwolnienia lekarskie tuż przed Świętem Niepodległości. Wielu z nich nie chce uczestniczyć w tym, co szykuje Tusk” - przekazał Robert Bąkiewicz we wpisie zamieszczonym w serwisie X. „Nie pozwólcie na to, żeby chwilowi, formalni zwierzchnicy użyli Was i Waszego honoru do pacyfikowania Polaków” - zwrócił do funkcjonariuszy.

11 listopada ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Marsz odbędzie się jako zgromadzenie w godzinach 14-21 i przejdzie po dotychczasowej trasie z ronda Romana Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego.

Bąkiewicz alarmuje

Prezes partii Niepodległość Robert Bąkiewicz we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych przestrzegł przed prowokacji do których może dojść podczas marszu.

Dochodzi do nas coraz więcej informacji, że reżim Tuska planuje duże prowokacje podczas Marszu Niepodległości. Chcą, żeby Święto Niepodległości wyglądało jak dawniej za ich rządów. Potrzebują tego do polaryzacji społeczeństwa i do coraz większego niszczenia jedności narodowej. Chcą to robić dla własnego interesu politycznego oraz na polecenie Berlina i Brukseli

— napisał.

Wiemy, że w służbach mundurowych jest sprzeciw, a policjanci masowo idą na zwolnienia lekarskie tuż przed Świętem Niepodległości. Wielu z nich nie chce uczestniczyć w tym, co szykuje Tusk

— dodał.

Apel

Bąkiewicz we wpisie wystosował apel do funkcjonariuszy policji oraz wojska.

Zwracamy się z apelem do polskich policjantów i wojskowych. Do wszystkich służb mundurowych. Wiecie, jak wyglądały Marsze Niepodległości, kiedy z góry nie padały rozkazy pacyfikowania tego zgromadzenia. Nie pozwólcie na to, żeby chwilowi, formalni zwierzchnicy użyli Was i Waszego honoru do pacyfikowania Polaków

— przekazał.

Zwracamy się również do dowódców służb mundurowych. Wiecie, jak było, kiedy ustalaliśmy razem przebieg tego święta. Wspólnie zależało nam na spokoju i bezpieczeństwie zgromadzonych w ten piękny dzień Polaków, w tym także zabezpieczających zgromadzenie funkcjonariuszy. Nie pozwólcie na to, żeby to się zmieniło

— napisał.

Zwracamy się także do funkcjonariuszy, którzy będą zabezpieczali Marsz Niepodległości. Nie bierzcie udziału w przygotowywanych prowokacjach. Jeżeli jednak znajdziecie się w miejscu, w którym może dojść do prowokacji, zdejmijcie hełmy. To będzie jasny sygnał dla wszystkich, że jesteście razem z Polakami. Tak robią policjanci na całym świecie, kiedy są z narodem, a rządzący wysyłają ich, żeby ten naród pacyfikować.Jesteśmy jednym narodem, tysiącletnią wspólnotą. Przetrwamy również te czasy. A Bóg da, że przyjdą takie czasy, że nikt nie będzie napuszczał brata na brata

— zakończył.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Mosiński: To może być przygrywka do tego, co wydarzy się w czasie Święta Niepodległości. A może jeszcze dziś wieczorem

— Jarosław Kaczyński weźmie udział w Marszu Niepodległości! Rafał Bochenek: Rzesze naszych zwolenników w nim uczestniczą

as/X