Co dalej z ruchem społecznym "Tak dla rozwoju"? Matysiak: Jest na etapie rejestracji. To proces, który zajmuje kilka tygodni do kilku miesięcy

Zawieszona w prawach członka klubu Lewicy posłanka Paulina Matysiak poinformowała we wtorek, że ruch społeczny „Tak dla rozwoju” jest na etapie rejestracji, który może potrwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. Dodała, że chęć przystąpienia do inicjatywy zadeklarowały osoby z całej Polski.

Matysiak i poseł PiS Marcin Horała poinformowali o powołaniu ruchu społecznego „Tak dla rozwoju”, który ma skupić się na wsparciu rozwoju inwestycji w CPK, elektrowni jądrowych i polskiej armii. Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował tego dnia, że Matysiak została zawieszona w prawach członka klubu Lewicy na trzy miesiące. Zarząd partii Razem skierował wniosek do partyjnego sądu koleżeńskiego o wszczęcie procedury dyscyplinarnej.

Rejestracja ruchu

Matysiak powiedział w Telewizji Republika, że nowo powołany ruch „rejestruje się”.

W polskich warunkach to jest proces, który zajmuje, przy pomyślnych wiatrach, kilka tygodni do kilku miesięcy, więc na razie jesteśmy na etapie ogarniania tych wszystkich formalności

— zaznaczyła posłanka.

Dodała, że dużo osób już zgłosiło chęć przystąpienia do ruchu i są to osoby z całego kraju, z bardzo różnych miejscowości.

Horała, który również był gościem programu, podkreślił, że założone stowarzyszenie to nie jest partia polityczna. Jak zaznaczył, w kraju są wspólne, ważne sprawy do załatwienia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żukowska o Matysiak: Działanie pewnie obliczone na wybory prezydenckie. Posłowie nie zakładają ruchów społecznych, tylko polityczne

mly/PAP