„Polska jest stroną konwencji i jest zobowiązana, żeby nie stosować tortur, ale w tym przypadku niestety ma to miejsce” - mówili politycy Suwerennej Polski na konferencji przed Ministerstwem Sprawiedliwości. To odpowiedź na doniesienia tygodnika „Sieci”, który ujawnił w jak nieludzki sposób potraktowany został ks. Michał Olszewski.

CZYTAJ WIĘCEJ: 60 godzin piekła, czyli list ks. Olszewskiego z aresztu. Jak miażdży się ludzi w bezdusznej maszynie prokuratorsko-sądowej

Relacje są szokujące i powodują, że nie możemy tej sprawy zostawić bez reakcji. Dlatego składamy dzisiaj zawiadomienie do komitetu przeciwko torturom ONZ. Jest to instytucja powołana by badać przypadki torturowania osób w państwach będących stronami konwencji. Polska jest stroną i zobowiązała się, że nie będzie stosować tortur, ale niestety w tym przypadku ma to miejsce

— powiedział Sebastian Kaleta, dodając że funkcjonariusze, którzy prowadzili czynności bez wątpienia popełnili przestępstwo torturowania ks. Michała Olszewskiego.

Nie będzie trudno to potwierdzić (relacje z listu ks. Olszewskiego - red.), bo chociażby wskazuje, że skutego kajdankami prowadzono go po publicznie dostępnych stacjach benzynowych, żeby go upokorzyć publicznie, a następnie sugerowano mu składanie zeznań określonej treści, tak, żeby polityczna wierchuszka, bodnarowcy i Tusk mieli to, czego oczekują, czyli polityczne procesy, prześladowanie opozycji, po to by dowieść swoich wydumanych, wcześniej wymyślonych afer

— podkreśla Kaleta. Zaznacza też, że w tej sytuacji mamy do czynienia z duchownym o nieposzlakowanej opinii.

Stosowanie takich metod przypominających najmroczniejsze czasy komunizmu, szczególnie w Polsce, powinno być szczególnie piętnowane

— powiedział polityk i dodał, że politycy Suwerennej Polski planują więcej działań w sprawie księdza Olszewskiego.

„Koalicja zemsty”

„Gdy Zbigniew Ziobro objął funkcję prokuratora Generalnego, to pierwsze zespoły śledcze dotyczyły zwalczania mafii VAT, dopalaczowych”

— przypomniał Mariusz Gosek z Suwerennej Polski.

Ale dla Adama Bodnara i jego pryncypała Donalda Tuska najważniejsza jest zemsta, bo to jest koalicja zemsty, więc te zespoły śledcze w Prokuraturze Krajowej (…) mają doprowadzić do tego, by środowisko Suwerennej Polski, a w rezultacie i Prawa i Sprawiedliwości przestały istnieć

— podkreślił polityk Suwerennej Polski. Dodał że to działania czysto polityczne, które mają zniszczyć opozycję w Polsce. Podkreślił także, że w przypadku księdza Olszewskiego służby przekroczyły wszelkie granice:

Jeżeli dochodziło do takich zdarzeń, że np. na jednej ze stacji paliw, ja byłem tam tam (…) potwierdził mi jeden z panów, że taka sytuacja miała miejsce - że funkcjonariusze zajadali się hot dogami, a obok był ksiądz Olszewski skuty kajdankami.

Domagamy się humanitaryzmu

Jan Kanthak podkreślił, że metody stosowane przez służby wobec księdza Olszewskiego są znane z czasów PRL.

My tutaj stoimy nie po to by domagać się sprawiedliwości, bo wiemy, że w wykonaniu pana Bodnara i Donalda Tuska nie ma co liczyć na sprawiedliwość, ale my się domagamy ludzkości, humanitaryzmu, podstawowych zasad praw człowieka

— powiedział polityk Suwerennej Polski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Marzena Nykiel: Przerażające co robią z księdzem Olszewskim! Czy to już państwo terrorystyczne? Co na to Tusk? Dość bezkarności władzy!

JW