Przewodniczący Rady Mediów Narodowych nie pojawi się na posiedzeniu plenarnym Senatu. Krzysztof Czabański napisał list do marszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Krzysztof Czabański został zaproszony do na posiedzenie plenarne Senatu oraz Senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Szef RMN napisał list, który został wysłany do marszałek Senatu.

Przejęcie mediów publicznych

Czabański tłumaczy w nim, dlaczego nie pojawi się w Senacie. Szef RMN przekonuje, że jest to efekt działań podjętych przez rząd Donalda Tuska wobec mediów publicznych.

W ubiegłym roku rząd Donalda Tuska, za aprobatą większości parlamentarnej, przejął spółki mediów publicznych i postawił je w stan likwidacji

– pisze Czabański.

Dopóki ta sytuacja nie ulegnie zmianie, nie widzę możliwości skorzystania z zaproszenia Pani Marszałek do wzięcia udziału w plenarnym posiedzeniu Senatu oraz w posiedzeniu Senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu poświęconym między innymi informacji o działalności Rady Mediów Narodowych w 2023 roku

– dodaje.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czabański do premiera: Proszę o zapewnienie odpowiedniego finansowania działalności jednostek publicznego radia i telewizji

mly/wPolityce.pl