Tusk opowiada o... Mińsku i Budapeszcie. Reakcja w sieci: "Miał być premier, a wyszedł hejter"; "Zostanie nam brak rozwoju Polski"

Donald Tusk znów podjął próbę bycia zabawnym. Jego najnowszy wpis dotyczy… Mińska w Warszawie. Słowa szefa rządu wywołały reakcję użytkowników mediów społecznościowych.

Wygląda na to, że zamiast drugiego Budapesztu w Warszawie wyszedł im zwykły Mińsk

– czytamy w jego wpisie.

Reakcja w sieci

Wpis Tuska spotkał się z mocną reakcją w sieci.

Trolling panu nieźle wychodzi. I to wszystko na tę chwilę.

Miał być premier, a wyszedł internetowy hejter.

Dlatego w momencie wybuchu białoruskiej prowokacji na polskiej granicy, wy głosowaliście przeciwko wprowadzeniu stanu wyjątkowego i budowie muru, wasza propaganda robiła ludziom wodę z mózgu, a Pan mówił, że to są tylko „biedni ludzie”?

Wygląda na to, że zamiast CPK i atomu zostanie nam brak rozwoju Polski. Dzięki premierze.

Nie wiem kto prowadzi ten profil, ale oby Luna śpiewała na jego weselu.

Kolejny post antyopozycyjny, tylko na tyle stać premiera? Jeszcze widziałem, że potrafi na baczność stanąć przed szefową. Czy potrafi załatwić CPK, atom i kwotę wolną od podatku?

A teraz będzie BiedaBerlin

Politycy PO i Lewicy również zachowywali się jak agenci zakłócając pracę polskich służb na granicy z Białorusią. Chcieliście wszystkich wpuszczać, a dopiero później się martwić kto kim jest i w jakim celu przybył do Polski. Łukaszenka wielokrotnie mówił k szalonych rządach „Dudy, Morawieckiego i Kaczyńskiego”, komplementując za każdym razem Pana oraz PO. I stało się jesteście i zaczynacie uwalać najważniejsze projekty gospodarcze. I takie działania szkodzą wyłącznie Polsce, a sąsiedzi zacierają ręce, że Polacy znów wybrali V kolumnę

mly/X