„Mówię sprawdzam Pani Minister – dość obrażania kolejnych grup zawodowych – pobiliście już rolników, dawniej strzelaliście do górników, Wasz Premier straszył już szpitale i lekarzy. Nie pozwolę na to” – zwróciła się do Izabeli Leszczyny poseł PiS i była minister zdrowia Katarzyna Sójka. „Wzywam Panią również do natychmiastowego przeproszenia wszystkich pracowników Ministerstwa Zdrowia, których obraziła Pani przytoczonymi przez ‘Newsweek’ słowami” – dodała.

W wywiadzie dla „Newsweeka” minister zdrowia Izabela Leszczyna stwierdziła m.in., że jej „poprzednicy skupiali się na doraźnej propagandzie sukcesu, a w Ministerstwie Zdrowia od czerwca ubiegłego roku w zasadzie nikt nie pracował”.

Zdaniem Katarzyny Sójki, „Izabela Leszczyna, promując siebie w wywiadach prasowych, trochę się chyba zagalopowała”.

CZYTAJ TAKŻE: Ministerstwo Zdrowia chwali się skandaliczną decyzją! Nie dokonywałeś aborcji? Nie zostaniesz konsultantem krajowym lub wojewódzkim

Leszczyna obraża pracowników MZ

Doceniam doświadczenie Pani Izabeli jako nauczyciela w szkole podstawowej czy też konsultantki regionalnego ośrodka doskonalenia nauczycieli, ale nie pozwolę, aby Pani Leszczyna obrażała pracowników Ministerstwa Zdrowia

— napisała była minister zdrowia na platformie X.

CZYTAJ TAKŻE: Leszczyna uderza w prezydenta Dudę, stosując szantaż moralny! Chodzi o pigułkę „dzień po”. „Jeśli nie chce, żeby były niechciane ciąże, to…”

Być może Pani Minister jeszcze nie wie, być może nie zadała sobie trudu i nie spotkała się ze wszystkimi pracownikami i być może nie wie, jak wiele pracy i zadań prowadzonych jest w Ministerstwie Zdrowia! Może gdyby Pani Minister była lekarzem lub działała w służbie zdrowia – miałaby Pani większe pojęcie o ogromie tej pracy

— dodała.

Mówię sprawdzam Pani Minister – dość obrażania kolejnych grup zawodowych – pobiliście już rolników, dawniej strzelaliście do górników, Wasz Premier straszył już szpitale i lekarzy. Nie pozwolę na to. Mówię sprawdzam i wzywam Panią do ujawnienia, jakie działania zrealizowała Pani w Ministerstwie zdrowia w czasie trzech miesięcy obejmowania tego resortu

— wezwała Leszczynę Sójka.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zastraszanie lekarzy. Majkowska z Ordo Iuris: Każdy ginekolog zwolniony za odmowę dokonania aborcji, będzie mógł liczyć na pomoc prawną

Czy Leszczyna przeprosi?

Sójka wymieniła też szereg zrealizowanych przez resort zdrowia zadań, w czasie – przez około trzy miesiące – kiedy nim kierowała.

• zrealizowaliśmy Program „Bezpłatne leki”
• dopełniliśmy refundacji leku transtuzumab derukstekan w leczeniu raka piersi
• wydałam rozporządzenie dotyczące mammografii – poszerzenie programu bezpłatnych badań dla kobiet w wieku 45-74 lat oraz wprowadziliśmy zmiany jakościowe w diagnostyce raka piersi
• powołałam zespół ds. endometriozy, który mam nadzieję, że dalej pracuje
• powołałam zespół ds. oceny dostępności do świadczeń medycznych w ochronie zdrowia, który przygotował raport – teraz ten raport powinien już dawno być wykorzystany do działań w zmniejszeniu kolejek
• zrealizowaliśmy Program „Dobry posiłek” dla szpitali
• wprowadziliśmy standardy kształcenia w ochronie zdrowia
• zrealizowaliśmy postulat NIL – minimum 140 mln na nadwykonania w stomatologii
• 4,2 mld zł z Funduszu Medycznego dla 19 ośrodków onkologicznych w Polsce
• 1,5 mld na wsparcie 152 jednostek SOR w Polsce z Funduszu Medycznego
• realizacja programu profilaktyki raka piersi “Badaj się, by żyć” i utworzenie mapy punktów badań w całej Polsce
• ⁠działania ws. ustawy o szczególnej opiece geriatrycznej
• ⁠uruchomienie platformy chorób rzadkich

— wyliczyła była minister zdrowia.

CZYTAJ TAKŻE: „Popis” Izabeli Leszczyny w radiowej Trójce. „Tabletka dzień po” bezpieczna, referendum ws. aborcji niepotrzebne

To tylko część działań, które wspólnie z Pracownikami Ministerstwa Zdrowia realizowaliśmy w czasie mojego urzędowania. Czekam więc dziś do końca dnia na listę Pani osiągnięć w porównywalnym czasie!

— zwróciła się do Leszczyny.

Wzywam Panią również do natychmiastowego przeproszenia wszystkich pracowników Ministerstwa Zdrowia, których obraziła Pani przytoczonymi przez „Newsweek” słowami „(…) w Ministerstwie Zdrowia od czerwca ubiegłego roku w zasadzie nikt nie pracował”

— zakończyła swój wpis Katarzyna Sójka.

X/Newsweek/kot