W Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych publicznie cześć Niezłomnym oddał wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, ale premier Donald Tusk już nie. „To symboliczny dzień i o tym trzeba mówić i pytać się, gdzie jest pan premier Tusk” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce Piotr Gliński, poseł PiS, były wicepremier i były minister kultury.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych w tym roku nie był ze strony władz państwowych potraktowany w tak podniosły sposób, jak było to za rządów PiS-u.

Myślę, że niestety także wicepremier Kosiniak-Kamysz jest za to odpowiedzialny, bo gwarantuje funkcjonowanie tego rządu, żyruje ten układ polityczny i jest współodpowiedzialny. To jest układ, który odrzuca polską historię, a zatem polską tożsamość

— powiedział Piotr Gliński.

To było bohaterstwo, to były wybory tragiczne, takie, które trudno we współczesnym świecie sobie uzmysłowić

— mówił gość red. Marcina Wikły, odnosząc się do działania Żołnierzy Wyklętych.

Były minister kultury przypomniał, że poprzednie władze starały się kultywować pamięć o Żołnierzach Wyklętych.

Myśmy starali się przez te 8 lat bardzo zinstytucjonalizować tę pamięć. Oni w tej chwili od 2,5 miesiąca demolują te instytucję, tę pamięć. To nie tylko jest Rakowiecka, mówię o muzeum, które prowadzi IPN, ale mamy także bardzo duże przyzwoite Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce. (…) Rząd Tuska nie chciał budować tego muzeum

— zaznaczył poseł PiS.

A gdzie dziś jest Donald Tusk?

To symboliczny dzień i o tym trzeba mówić i pytać się, gdzie jest pan premier Tusk. (…) To dzień bardzo ważny dla polskiej tożsamości i polskiej historii, Tuska nie ma

— powiedział Piotr Gliński.

tkwl/Telewizja wPolsce

CZYTAJ TAKŻE:

— RELACJA. Polacy pamiętają o Niezłomnych. Obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Prezydent: Dzięki nim odzyskaliśmy Polskę!

— Polska czci pamięć o Wyklętych, a „Wyborcza”? Zamieszcza paszkwil w formie listu do redakcji. Jest o bandytach i antysemityzmie