Hołownia próbował robić show w Ciechanowie: "Nie wierzę, że ktoś w tym rządzie ma dziś złą wolę". Rolnicy sprowadzili go na ziemię

Szymon Hołownia przed spotkaniem z uczniami ciechanowskiego liceum musiał zmierzyć się z tłumem protestujących rolników, który domagali się reakcji ws. sytuacji z ukraińską żywnością oraz unijnej polityki klimatycznej. „Nie wszędzie czar i urok działa…” - tak próby wybrnięcia z sytuacji przez Hołownię komentują internauci.

Protest rolników w Ciechanowie

W piątek 23 lutego informowaliśmy, że Szymon Hołownia udał się do Ciechanowa, by w ramach lekcji obywatelskiej spotkać się z uczniami I Liceum Ogólnokształcącego im. Z. Krasińskiego. Jednak przed budynkiem szkoły marszałka rotacyjnego przywitali protestujący rolnicy, którzy podkreślali, że ogromnym problemem jest ukraińska żywność, która zalewa Polskę i brak opłacalności produkcji.

W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak Hołownia usiłował uspokajać rolników.

Jakbym był klasycznym politykiem, to bym powiedział: słuchajcie, jutro wszystko załatwię, od jutra wszystko będzie super i w ogóle się zmieni. Ale ja jestem z wami uczciwy. Mówię, co mogę zrobić

– oświadczył Hołownia, na co rolnicy zaczęli domagać się konkretów.

Podoba się wam, nie podoba się wam? Mówię szczerze, co mogę. I to, co mogę, to zrobię

– odparł Hołownia.

Na podnoszące się z tłumu rolników głosy, że Hołownia „może sporo”, „wszystko może”, marszałek stwierdził, że „coś może”.

Bo nie wierzę, że ktoś w tym rządzie ma dziś złą wolę i chce dowalić rolnikowi

– mówił Hołownia, na co rolnicy skomentowali, że tak jest.

Słuchajcie, trzeba mówić o tym, co się robi i do tego będę zachęcał

– dodał Hołownia.

Na pytania o to, dlaczego nie wprowadzono systemu kaucyjnego, Hołownia odparł, że ukraińskie towary są zablokowane.

Problem nie jest dziś, że nie zakładają plomb, tylko problem jest taki, że jadą na Litwę i zawracają i wjeżdżają

– stwierdził Hołownia, na co rolnicy wskazywali, że transport nie dojeżdża do Litwy, że tego pilnują rolnicy, a nie służby.

Takiej UE to my nie chcemy

– podkreślili rolnicy.

Takiej, albo UE musi się zreformować

– powiedział Hołownia, po czym oświadczył, że musi iść do uczniów.

CZYTAJ TEŻ: Hołownia pojechał na „lekcję obywatelską” do Ciechanowa. Marszałek rotacyjny musiał zmierzyć się z protestującymi rolnikami

Internauci: „Nie wszędzie czar i urok działa”

Nagranie przedstawiające wysiłki marszałka rotacyjnego jest komentowane w mediach społecznościowych.

Jak donosi NASA Szymon Hołownia jest jedyną osobą widzianą z kosmosu…

– napisał senator Marek Pęk.

Kampania samorządowa w terenie to nie jest telewizyjne show i popisówy na konferencjach.

Nie wszędzie czar i urok działa…

Panie Kołodziejczak, dogadajcie sposób okłamywania społeczeństwa bo słowa Śmieszałka Sejmu całkowicie rozjeżdżają się z tym co pan mówisz.

CZYTAJ TAKŻE:

— Prezydent: Rozumiem emocje po stronie polskich rolników. Dla nich wpłynięcie na nasz rynek płodów rolnych z Ukrainy oznacza upadek

— TYLKO U NAS. Kempa: Premier w ogóle nie pojechał do rolników. Tusk zawsze bał się takich protestów. To jest tchórz, jeśli idzie o takie akcje

— Rząd Tuska rozpędzi rolnicze protesty siłą? Mroczek: Blokowanie granicy będzie mieścić się w obszarze reakcji państwa

— Kołodziejczak tak zawzięcie walczy o interesy rolników, że podczas debaty o nich… zasnął. „Ale we śnie dzielnie walczy o dobrostan rolników”

wkt/wpolityce.pl/Twitter/X