Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK, jak ognia unika rozmów na temat Centralnego Portu Komunikacyjnego. Cały czas zasłania się audytem, który trwa i trwa. Nie pojawił się również na posiedzeniu zespołu parlamentarnego, który m.in. CPK się zajmuje. Poseł PiS Marcin Horała postanowił wystosować do Laska specjalne zaproszenie.

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Gdzie przepadli Tusk i Lasek z ekspertyzami o CPK? „Nie ma ekspertyz, nie ma premiera w pracy, stwierdziliśmy brak Macieja Laska”

Maciej Lasek nie pojawił się na posiedzeniu zespołu parlamentarnego „Tak dla Rozwoju. CPK – Atom – Porty”, aby przedstawić bieżący stan prac nad programem. Nie przysłał zastępcy, tylko pismo, w którym stwierdza, że nie ma nic do powiedzenia przed zakończeniem audytu. Kieruję więc do Pana Ministra specjalne zaproszenie

— napisał Marcin Horała i dołączył krótkie nagranie.

„Panie pełnomocniku, proszę się nie obawiać”

Panie pełnomocniku, moja prośba osobista. Proszę się nie obawiać, proszę przyjść, proszę zobaczyć – przemili posłowie, przemiłe panie posłanki, pani przewodnicząca Paulina Matysiak, muchy by nie skrzywdziła, a co dopiero ministra Laska

– zachęcił w nagraniu Horała.

Proszę się nie bać – naprawdę – i udzielić informacji, bo to nie jest kwestia nas, tylko obywateli, wyborców, którzy też prawo do takiej informacji mają. A jakby trzeba było pomóc w czyszczeniu zbroi, to też pomożemy

– zapewnił były pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Lewica i prawica biją jej brawo. Czy to „Matysiakomania”? Posłanka Lewicy: Dyskusja o CPK ponad podziałami

X/kot