Sensacje „Die Welt” o tym, że Donald Tusk ma być „trudniejszym partnerem dla Berlina niż PiS” oraz „wie, jak funkcjonuje Unia i będzie twardo bronił polskich interesów” skomentował także w mediach społecznościowych minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Donald Tusk trzymający na agendzie stosunków z Niemcami kwestię reparacji, a do tego trudniejszy partner dla Berlina niż PiS. Brzmi sensacyjnie, tym bardziej, że to opinie opublikowane przez jedną z największych niemieckich gazet. Jeśli jednak wczytamy się w szczegóły, okaże się, że autor zaskakującej opinii niewiele o Donaldzie Tusku wie. Lub nie chce napisać tego, co wie

— pisał przed kilkoma dniami o tekście Philipa Fritzla na portalu wPolityce.pl red. Marek Pyza.

CZYTAJ: Niemiecka gazeta wystawia Tuskowi glejt niezależności. Czy to coś ponad dobry PR dla ich człowieka w Warszawie?

Artykuł „Die Welt” wywołał także dyskusję w innych mediach. Dołączył się do niej szef polskiego resortu obrony narodowej.

Taki artykuł to nic innego jak legendowanie operacyjne. Nie miejmy wątpliwości, jeśli Donald Tusk zostanie premierem, w Polsce rozpocznie się złota era dla niemieckich interesów - zarówno politycznych, jak i biznesowych. Przedsmak tego co będzie widzieliśmy przy aferze wiatrakowej

— napisał na platformie X Mariusz Błaszczak.

CZYTAJ TAKŻE:

— Żarty trzymają się niemieckiego „Die Welt”?! Tusk ma być „trudniejszym partnerem dla Berlina niż PiS”. Pojawił się też temat reparacji

— „Laurka” dla Tuska w niemieckim „Die Welt”. „Dał się poznać jako ‘jastrząb’ w sprawie Rosji”, „Zwrot ku normalności i kompetencji”

— Znamienne! Niemcy zadowoleni z wyborów w Polsce! „To zwycięstwo praworządności i demokracji, większa zdolność UE do działania”

platforma X/rdm