Redaktor naczelny portalu Politico Matthew Kaminski to kolejny zagraniczny komentator, który jest zadowolony z prawdopodobnego przejęcia władzy w Polsce przez Donalda Tuska. Tekst dziennikarza na łamach niemieckiego „Die Welt” jest niemalże „laurką” dla lidera PO. Najciekawszy wydaje się jednak fragment o polityce Donalda Tuska wobec Rosji.
Wielu zagranicznych komentatorów i dziennikarzy, zwłaszcza w niemieckich mediach, wyraża zadowolenie z faktu, że Prawo i Sprawiedliwość - mimo że zdobyło najwięcej głosów - może nie być w stanie zbudować samodzielnej większości, co oznaczałoby, że władzę mogą przejąć trzy bloki dotychczas opozycyjne: KO, Trzecia Droga i Nowa Lewica, a premierem w takim rozdaniu byłby prawdopodobnie lider PO Donald Tusk.
CZYTAJ TAKŻE: Znamienne! Niemcy zadowoleni z wyborów w Polsce! „To zwycięstwo praworządności i demokracji, większa zdolność UE do działania”
„Wyborcy skłaniają się ku normalności i kompetencji”
Po zmianie władzy w Polsce wiele obiecuje sobie redaktor naczelny portalu Politico Matthew Kaminski. Na łamach niemieckiego „Die Welt” dzieli się swoimi prognozami związanymi z powrotem do władzy Donalda Tuska.
Demokracja zafunkcjonowała
— pisze dziennikarz.
Wyborcy skłaniają się ku normalności i kompetencji, od których partia rządząca zbyt daleko odeszła, pozostawiając większość polskich wyborców środka, a ci z kolei byli gotowi głosować na dostępną alternatywę
— czytamy dalej.
Nasuwa się pytanie, jak naczelny Politico definiuje „normalność” i jak słowa o „kompetencji” mają się do tego, że opozycja już teraz wycofuje się z niektórych obietnic składanych podczas kampanii, a sam Donald Tusk. Ponieważ Kaminski w swoim tekście na łamach „Die Welt” często odwołuje się do kwestii bezpieczeństwa Europy, ciekawe czy za przejaw „kompetencji” uznał „plan obrony” Polski wzdłuż linii Wisły lub skrajnie niekorzystną dla Polski umowę z rosyjskim Gazpromem, której „twarzami” byli: Donald Tusk oraz wicepremier w jego rządzie, Waldemar Pawlak.
Jak „jastrząb” Tusk przekonywał Merkel
Co do Rosji i bezpieczeństwa Europy, mamy tu jednak jeszcze ciekawsze „kwiatki”. Otóż według redaktora naczelnego „Politico” zmiana władzy w Polsce nie powinna mieć wpływu na politykę w sprawie Ukrainy.
Co ciekawe, jak przekonuje Kaminski, podczas pobytu w Brukseli Donald Tusk zyskał miano… „jastrzębia w sprawie Rosji”.
Próbował nakłonić swoją przyjaciółkę i ówczesną kanclerz Niemiec Angelę Merkel do podjęcia ostrzejszych działań przeciwko Moskwie po aneksji Krymu w 2014 roku. Nie udała mu się ta próba. Miało to kosztowne konsekwencje, również dla spuścizny Angeli Merkel
— podkreśla dziennikarz. W tej historii brakuje chyba tylko Władimira Putina, który podczas tego Tuskowego przekonywania Merkel wstał i zaczął klaskać. Co ważne, Matthew Kaminski nie odnosi się do polityki prowadzonej przez Donalda Tuska w czasach, gdy był premierem RP. Sama Angela Merkel odeszła z urzędu w podniosłej i wzruszającej atmosferze, cieszyła się zaufaniem Europejczyków i twierdziła, że rezygnuje z polityki „ze spokojnym sumieniem”. Rysy na „idealnym” obrazku zaczęły pojawiać się dopiero po agresji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r.
Łagodzenie napięć
Jeśli jednak chodzi o bezpieczeństwo Europy, nie jest to koniec świetlanych prognoz szefa Politico.
Wygrana Tuska może złagodzić napięcia w Europie o Ukrainę, zwłaszcza w czasie, gdy amerykańskie wsparcie dla Kijowa i europejskiej obrony staje się niepewne, a Biały Dom koncentruje się na Bliskim Wschodzie
— wskazuje Kaminski.
W tym kontekście dziennikarz przywołuje oś Paryż-Berlin-Warszawa, czyli współpracę między trzema stolicami najważniejszymi w UE od opuszczenia wspólnoty przez Wielką Brytanię. Podkreśla, że ta współpraca w ostatnich latach „nieco się złamała”.
Powrót Tuska na stanowisko premiera to zmieni
— podkreśla szef Politico, oceniając, że lider PO najpewniej będzie dążył do dobrych stosunków z Berlinem, natomiast z prezydentem Francji już teraz ma „dobre relacje”.
Ten trójkąt jest największą nadzieją UE w dziedzinie bezpieczeństwa
— wskazuje.
Zdaniem Kaminskiego, nowy rząd oznaczałby „nową szansę”, a przy tym możliwość „uniezależnienia europejskiego bezpieczeństwa i NATO od dwóch niebezpiecznych sił – zmieniających się wiatrów w polityce amerykańskiej i poważnego konfliktu na Bliskim Wschodzie”.
Naczelny Politico zapomniał o jednej kwestii (oprócz tego, że zapomniał, jak wyglądała polityka wschodnia Donalda Tuska w czasach, gdy był premierem RP) - wielu prezydentów USA często lepiej rozumiało powagę zagrożenia dla Polski ze strony Rosji niż przywódcy i szefowie rządów Niemiec i Francji. I to Stany Zjednoczone są naszym najważniejszym sojusznikiem.
CZYTAJ TAKŻE: Wielkie oczekiwania. „Donald Tusk może się stać tym, który sfederalizuje Unię i pozbawi Polskę dużej części suwerenności”
aja/DW.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/669019-laurka-dla-tuska-w-die-welt-normalnosc-i-kompetencja