Czy Donald Tusk przestraszył się polskiej opinii publicznej? Lider PO zapewnił, że „współpracujący” z nim europosłowie będą głosować przeciwko przyjęciu raportu ws. zmiany traktatów. Do tych zaskakujących słów w zdecydowany sposób odniosła się Beata Kempa.

Podczas konferencji w Sejmie, Tusk został zapytany o plan zmiany europejskich traktatów.

Moje stanowisko — i na szczęście to stanowisko podzielają także eurodeputowani Europejskiej Partii Ludowej — jest jasne. Nigdy nie ma pewności co do dyscypliny w europarlamencie, zdarzają się jakieś indywidualne wyskoki, ale na pewno wszyscy polscy eurodeputowani, którzy pracują ze mną, będą głosowali przeciwko przyjęciu tego raportu

– powiedział.

Następnie mówił o „nieznośnym euroentuzjazmie”.

Jednym z powodów, dla których Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, był właśnie ten naiwny, a czasami nieznośny euroentuzjazm, który przekształcał się w pewne projekty zmieniające charakter UE 

– stwierdził.

Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego przyjęła w głosowaniu sprawozdanie zalecające zmianę unijnych traktatów. Treść dokumentu została uzgodniona przez przedstawicieli pięciu frakcji - Europejskiej Partii Ludowej (EPL), socjaldemokratów (S&D), liberałów (Renew), Zielonych i Lewicy. Zawiera on propozycję 267 zmian w obu Traktatach - o Unii Europejskiej oraz o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej - i liczy 110 stron.

Główne proponowane zmiany to eliminacja zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE, m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności (art.3 TFUE) - oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych (art.4), które obejmowałyby osiem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, leśnictwo, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.

CZYTAJ RÓWNIEŻ. Marzena Nykiel: Cyrk zamiast powagi! Hołownia nie znalazł miejsca na najważniejszą dziś dla Polski uchwałę. Nowy Sejm ucieka przed suwerennością?

Komentarz Beaty Kempy

Do słów Tuska odniosła się Beata Kempa. Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości przekonuje, że gdyby nie działania jej partii, decyzja deputowanych KO i opinia Tuska byłyby zupełnie inne.

Tusk z trzęsącymi spodniami oznajmił, że europosłowie z Polski z PO - będą przeciwko zmianom w traktatach. Presja dla niepodległości ma sens. Gdyby nie nasz protest - potulnie głosowaliby „za”

– czytamy w jej wpisie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szydło o debacie w PE: Ograniczenie kompetencji państw członkowskich będzie wpływało na to, że decyzje będą podejmowane w Brukseli

mly/Twitter/PAP